Strona 741 z 836 PierwszyPierwszy ... 241 641 691 731 739 740 741 742 743 751 791 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 7,401 do 7,410 z 8359

Wątek: Hmmm...

  1. #7401
    Grubcia1992 Guest

    Domyślnie

    pomarudzic dobra rzecz byle nie za czesto

  2. #7402
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    wlasnie -> byle nie za czesto...
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  3. #7403
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no z Sylwi masz racje w sumie, sa wazniejsze rzeczy, ale przy tym 48 odszedl mi przynajmniej problem z figura, tak nei do konca, ale bylo lepiej niz teraz. w ogle dzis sie zalamalam, bo w talii 65 (poniekad to skutek tego ze mimo iz zezarlam kolosalne ilosci przedwczoraj, to na kiblu nie bylam ) masakra. w udzie znowu prawie 51 czulam sie dzis zle i masakrycznie, mialam wrazenie, ze kazdy widzi ze przytylam moze z kilogram, paranoja, dobrze ze zdaje sobie chociaz sprawe z tego idiotycznego myslenia. ble no fatalne uczucie dzis bylo, clay czas myslalam o ciele, nawet nie o jedzeniu jeszce wzdety brzuch mam
    kurdeee chce sie tego zjebanegoo myslenia pozbyc. a jak na razi eto tylko schudniecie wydaje mi sie jedynym sposobem.
    ech nie no, wezme sie za jakis czas. poki co zadnych obzarstw, dzis 1000 poki co, na maraton do kina ide i bedzie kubel popcornu, no ale mysle, ze taki kubel ma nie wiecej niz ten 1000

    dzis sie przygladalam wszystkim. no kurde wiem ze wyglad nie jest taki wazny, no ale latwiej sie idzie przez zycie chudziutkim. znaczy nie wiem jak jest z normalna osoba z normalnym pogladem, bo oni potrafia stwierdzic ze jakas laska jest za chuda, kiedy ja bym chciala jak ten ktos wygladac. no i oni nie patrza kazdemu na brzuch i nie zastanwaiaja sie ile ma w talii i udzie, a ja tak

  4. #7404
    say
    say jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2006
    Mieszka w
    Leszno
    Posty
    60

    Domyślnie

    oo na jaki maraton idziesz?

  5. #7405
    Awatar her12
    her12 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Bolęcin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Julix ty perfekcjonistko! dopuść myśl że możesz mieć jakieś mankamenty (chociaż w ocenie wszystkich i tak takowych nie posiadasz)
    Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!

    forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000

  6. #7406
    Mayha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ajjj bejbi bejbi, nie mierz tka tam wszystkich dookola :P a poza tym uwierz, niiikt tak nei patrzy jak Ty !!!
    mis i nie martw sie tym 51, u mnei to samo jest, w sensie w gore, a wiesz co - ludze NAPRWDE nie obserwuja takich zmian! :]
    3maj sie moccccno :* i usmiechniiiiiiiiij

  7. #7407
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ojj julix, nie chciałabym się z Tobą spotkać, bo bym była zjechana od góry do dołu na to wygląda :P
    a tak serio to wydaje mi się, że masz duży problem
    masz 16 lat, zamiast cieszyć się życiem Ty wciąż o jednym kurde, chciałabym Ci jakoś pomóc, bo się wykończysz powiedz mi, co z tego, że nie będziesz najchudsza? że gdzieś będziesz miała jakiś maleńki kawałek tłuszczyku? że coś Ci będzie wystawało? mało jest takich idealnych dziewczyn, zresztą pewnie każda z nich też ma w sobie coś, co jej się nie podoba. jesteś śliczna, młoda, szczupła i zgrabna jak nie wiem,a tracisz życie na takie sucharskie porównania i wieczne narzekanie na swój wygląd. pomyśl, co by Ci dało, jeżeli byś schudła jeszcze te 2 kilo? miałabyś więcej przyjaciół? faceta? lepsze stopnie? więcej ciuchów? ja myślę, że wręcz przeciwnie, z ubraniami miałabyś problem, bo wszystkie byłyby za duże, żaden facet nie zauważy czy masz 2 kilo więcej, czy mniej, a znajomi... no cóż, może ich być tylko mniej.
    nie wiem, czy rozumiesz co chcę Ci powiedzieć, ale wdaje mi się, że ta Twoja ambicja, miejscami chora ambicja, może Cię zaprowadzić daleko, ale nie zawsze tam gdzie chcesz
    dlatego obudź się, julix! bo Ci życie minie na zamartwianie się tym, jak wyglądasz! Halo!
    zresztą jak mówi Sylwi, zaraz się okaże się, że ten wygląd wcale nie będzie najważniejszy na studiach cóż. ja chcę ważyć 58 kilo przy Twoim wzroście, uważam, że wtedy będzie okej, a Ty z takiej wagi startowałaś i byłaś dla siebie "mega wielkim grubasem i byłaś tłusta jak nie wiem", nie mówię, że mnie to osobiście dotyka, bo nie. każdy ma jakiś cel, ideał, poza tym jestem starsza to też mi nie zależy na anorektycznym wyglądzie.
    ale popatrz jaka to jest różnica. a mam wrażenie, że ja siebie bardziej akceptuję niż Ty

    Boże, jaki referat tu trzasnęłam. jak przez to przebrniesz, dostaniesz medal!
    aha no i mam nadzieję, że nie odbierzesz niczego jako złośliwość czy przytyk, nic takiego nie miałam na myśli... ja po prostu już nie mogę patrzeć, jak się martwisz :*

    miłej soboty :*

  8. #7408
    parapet16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no może trochę tego sporo, ale przynajmniej sama prawda, julix ty wyglądasz świetnie, nie katuj się już żadnymi dietami, chyba kazda osoba na forum może potwierdzić ze wyglądasz super, a większość zawsze ma rację

  9. #7409
    Awatar her12
    her12 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Bolęcin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Święta racja agassi - julix lepiej się zastosuj... Po co marnować sobie życie - nie do tego miało cię zaprowadzić odchudzanie prawda? A to wszystko wina sposobu myślenia - nic innego. To jest w twojej psychice i tylko ty możesz to zmienić. Pytanie czy chcesz ale myślę że agassi wytłumaczyła ci dość obrazowo że jednak warto. Przynajmniej spróbuj..
    Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!

    forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000

  10. #7410
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie no Agassi, wiem ze nie chodzi ci o to, zeby mi dopiec, czy cos. ech dzieki za referat :P w ogole dziekuje wszystkim

    wuiem,z e to chore i z epowinnam przestac o tym myslec, ale teraz mi cholernie ciezko juz nie wiem jak to zrobic.
    teraz sie neiw aze, al emierze ciagle. no ale lepsze to niz wlazenie na wage codziennie i zalamywanei sie 0,5kg. wymiray dzis w normie. znaczy 50/64 no ale nie rozumiem oc co chodzi, ja puchne, czy co?

    nie wiem co mi da chudosc. niby nic, ale drobiazzgi typu brak wstydu przed chodzeniem w stroju, komentarze kolezanek mnie jakos podbudowywaly, bylam pewniejsza siebie.
    ale koniec tego zlego, dzis mam lepszy humor

    na maratonie bylo zajebiscie. zjadlam z siora tak 1 i 2/3 kubka popcornu (takiego biiig) i wypilam kawe.
    pierwszy film "topór" byl hmm krwawy i ogolnie fabula neizla, ale lekko przerysowany i teksty takie, ze cale kino sie poplakalo ze smiechu. potem "tunel" - japonski. fajowy, japonczycy w ogole maja talent do tych filmow, zawsze sie ich boje a ostatni "halloween" brutalny, ale po prostu kapitalny polecam.
    wrocilam ok 1 do domu hehe. musze czesciej na jaies maratony chodzic, bo bilet kosztowal mnie tylko 15 zl.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •