-
musisz przetrwać ja też czasami tak mam że brzuszek jak balon jest miłej nauki
-
ha starac sie nie patrzec w lustro...ja tak nie umiem....;/ i tak to juz jest postep ze sie waze co tydzien lub zadziej a nie tak jak kiedys codziennie ;/
-
Tez kiedys tak mialam ze sie codziennie wazylam, teraz robie to co tydzien albo i wiecej, ale chyba wroce do codziennego wazenia bo to bardziej motywuje
-
Lansada to niedobry pomysł czasami dołuje nie strawią jelitka amu i kg w góre
-
heh odwolali angola :P ide na rowerek przy m jak milosc, dawno nei widizlam wpadne pozniej. brzuch dalej wielki i boli, no ale nie poddam sie przeciez, ja sie wole codziennie nie wazyc, bo wage mam glupia. w lustrze to codziennie si eogladam ;/
-
Brzuszek pewnie do jutra zmaleje. Kurczę mnie też wybrzusza po zwykłym chlebie, na szczęście zazwyczaj jest jeszcze jakiś inny lub ziarniste pieczywo tostowe Ehhh możesz jęczeć nam tu jak ci ulży Na necie to nie przeszkadza. Najwyżej my ci też pojęczymy Najgorzej jest w realu, bo diety to często temat tabu. chcesz pogadać, to albo dziewczyna która się nie odchudza i szczerze to nie chce cię słuchać bo ją to nudzi, więc ci mówi że nie masz z czego chudnąć itp. A jak jest od ciebie grubsza to też że nie masz z czego chudnąć, a jak ci wychodzi dietka to zazwyczaj jest zazdrosna. Pozatym czasem głupio gadać w realu z kimś 'większym', wiadac ze ma cie dość. Mam własnie taka kolezanke, ale ona że jest jaka jest i nawet nie chce spróbowac schudnąc. A mówi że tak to mało je, a naprawdę to ze szkoły zamiast jechać i w domciu zjeśc to zraz leci do sklpu po buły itp. Nie wiem, ale nie umiem z koleżankami gadać na temat diet Dziewczyny mają w tym wieku inne podejście i jak słyszę że koleżanka chce schudnąć, je codziennie tylko marchewki, albo kanapkę na śniadanie i mały obiad to słabo mi A niektóre znowu niby nie jedza słodyczy, ale np. naleśniki na obiad z czekolada, mase słodzonych napojów, to przecież tez się nie schudnie. Powiesz ze robi źle, to się na ciebie obrazi.
Nie wiem czy coś zacziłaś, bo czasem nie wiem sama o czym pisze
-
no moja kolezanka stwierdzila ze na samych kefirkach teraz bedzie i o godzinie 17:30 stwierdziala ze jest glodna bo jadla sniadanie przed 8 ja to sie juz nie chcialam oddzywac bo pamietam jak wczesniej jadla biszkopty i mowila ze to dlatego ze na diecie jest (w sensie ze sie odchudza)
-
niektórzy ludzie są śmieszni kogo oni oszukują samych siebie czy "widzów ich show"
-
oj Julix jesteś chuda ;] ;] będzie dobrze =*=*
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki