ja miałam rozstępy jak byłam grubsza a teraz sa niemal niewidoczne
cellulit też jest ale juz prawie zniknął jak dzisiaj zauwazyłam
Wersja do druku
ja miałam rozstępy jak byłam grubsza a teraz sa niemal niewidoczne
cellulit też jest ale juz prawie zniknął jak dzisiaj zauwazyłam
Ja mam i to i to ale w małych ilościach :D
ja mam i to i to w duzych ilosciach hehe
juz mi cellulit schodzil ale zaczelam w kolko miec napady, dieta napady dieta i przez to spowrotem wrocil bo znowu przytylam ;/
heh jak juz mowa o rozstępach to ja tysz musze powiedzieć że mam xD
byłam młodsza to miaąłm te fioletowe i cieniutkie to nie wiedziałam co to jest i nie zadbałąm żeby je zniwelować,, wiec teraz mam już takie tylko grube białe pręgi wszedzie. no cóz tak urok i rośniecia i teraz schudniecia ;)
a cellulitu ni ma. no moze jakies znikome ilosci - nie znam sie.
no ale z dwojga złego chyba wole te swoje roztepy niz galarete na pośladach czy tam udach :lol:
cheerli, mów jak tam dzisiaj ;)
buziole :*
ja już nie wiem co jest gorsze, czy galareta czy rozstępy.
Jesli chodzi o celulitis to taki niewielki mozna zlikwidować. Ruch ruch i do tego balsamy..
Rozstepy to blizny, nie usunie sie ich ani kremami ani ćwiczeniami..
Niestety :cry:
A jak było? Całkiem :wink: Nie pisałam bo nie miałam kiedy...
Ale już uzupełniam braki:
Śniadanie:
bieluch z łyżeczka cukru :oops: (30+195 = 230 kcal :oops: )
kromka chleba (100 kcal)
Obiad
krem z ogórków zielonych z ryżem - taka pyszna zupka (350 kcal )
Podwieczorek:
chrupki kukurydziane (350 kcal)
Kolacja:
2 male lody z Biedronki a'la Big Milki ( 150 kcal)
brzoskwinia ( 100 kcal)
arbuz (200 kcal)
Wyszło koło 1400 kcal, ale spaliłam z 300 wiec nie jest tak źle :wink:
Jutro 900 kcal góra :!:
Jutro planuje:
Śniadanie:
activia, kawałek arbuza (250 kcal)
potem jadę do miasta, postaram sie nic nie zjeść
Obiad:
zupka pomidorowa z makaronem (350 kcal)
Podwieczorek:
kawałek rolady lodowej (300 kcal)
Kolacja:
brzoskwinka (100 kcal)
A może zmiast sniadania zjem kawalek rolady lodowej ? :wink:
ale brzoskwinie mają coś koło 50kcl przecież :roll: :twisted:
Witam;*
ta brzoskwinia to zalezy jakiej wilkosci jesli jest duza to moze miec wiecej niz 50kcal;p
ja już weszłam w nawyk, ze wszystko waże .. i zgadzam sie że niektóre brzoskwinie potrafią mieć 100 kcal
Nie pozwalam ci schodziś poniżej 1000. Najlepiej byloby jakbyć zaczela jeść 1200-1400. Metabolizm by ci ruszył. Pozdro