Nie męcze juz Was, i tak nikogo ani ja ani moje problemy nie obchodza..
Jestem beznadziejna, nie potrafie powstrzymac się od jedzenia i straciłąm 40 zl..
Nie brakuje mi kasy, ale w końcu mieć 40zł więcej to coś, praawda? :twisted:
Wersja do druku
Nie męcze juz Was, i tak nikogo ani ja ani moje problemy nie obchodza..
Jestem beznadziejna, nie potrafie powstrzymac się od jedzenia i straciłąm 40 zl..
Nie brakuje mi kasy, ale w końcu mieć 40zł więcej to coś, praawda? :twisted:
to co zjadłaś za te 40zł ? :D
Monia przeczytaj poprzedni post, to dowiesz się że z Avonem źle poszło...;/
a Ty Cheerli prosze, przestań tak mówić!
nie jesteś beznadziejna!
nie jesteś taka jak o sobie piszesz!
skończ błagam!
dostaniesz kopaa i na tym się skończy..;P
co to ma wogóle znaczyć?;>;>
Pozdrówki;**
sorry źle zrozumiałam tamtego posta :roll:
Wiecie co nie moge się powstrzymac od śmiechu.. Nawet mama sie zapytala co mnie tak śmieszy :lol:
faktycznie, napisałam to tak jabym zjadłam te 40zł.. Bo skoro pisze ze nie moge sie powtrzymac od jedzenia i stracilam 40 zł :lol:Cytat:
Jestem beznadziejna, nie potrafie powstrzymac się od jedzenia i straciłąm 40 zl..
monia6- w poprzednim poście napisalam o co z tym Avonem chodzi :wink:
Patii90- dzięki wielkie, ale ja i tak widze sie w lustrze i wiem ze wszystko czego sie dotkne to psuje , piep*** :!: :twisted:
już przeczytałam :D i wiem o co chodzi :D no troche głupio wyszło z ta kasa no ale trudno :roll: trzeba żyć dalej :P
a co do twojej osoby to nie rozumiem cie totalnie.jesteś przeciez taka chuda :P zazdroszcze ci tych nóg ;p
Masz rację, tak się czasem zdarza. Musze o tym zapomnieć i żyć dalej..
Kaski (odpukac) narazie mi nie brakuje, więc nie zbiednieje..
A pozatym mama zajmuje sie platnościami. Kolezanka mamy zamówiła kosmetyki, córki tyle czekały a tu nagle zatrzymali mi paczke bo nie przyszly pieniadze... Zapomnialam jej powiedziec zeby wplacila :oops: Więc teraz powiedzialam jej ze te 40zł to wina mojej koorsynatorki, a mama powiedziala ze najlepiej isc do niej i wyjasnic. A jak cos to napiszemy odwolanie.. :? Chyba musze jej powiedziec ze kolejny raz JA ZAWALIŁAM :!:
Ale cóż, trzeba zapomnieć.. :wink:
Jesli chodzi o moje nogi to nie ma co zazdrościć. Może nie sa jakies koślawe czy coś, ale mam celulitis na udach i posladkach. I to całkiem spory.. Nie taki ze widac , ale jak napne posladki to jest go sporo, i jak usiade mocno albo uszypne sie w udo do jest go tez b. dużo :!: :twisted:
kurde....wg mnie jeśli ktoś jest na dietce, mimo iż schudnie niewiadomo ile, dalej będzie widział w sobie grubasa;/ a jest niewiadomo jak szczupła ta osoba!
Cheerli przypatrz się swoim fotkom i w lustrze dojrzyj swoje zalety!
jesteś SZCZUPŁA!!
jak mam Ci to uświadomić, żebyś mi uwierzyła...??;>
Na nogi nie narzekam, może nie są superzgrabne i super hiper ale to chyba najlepsza część mojego ciała :!:
A brzuszysko?? Fałda na fałdzie, nie moge zalozyc bluzki obcisłej.
A do szkoły za 1 tydzień. :twisted:
Dzięki, ze mnie pocieszasz..Mam nadzieje, że doł będzie pagórkiem, a potem góra.
Licze na to :!:
no każdy ma fałdki i fałdeczki...
napewno nie jest tak źle jak mówisz!
zresztą..widziałam fotki i mówię że nie jest tak;]
przynajmniej na fotkach...
no ale jeśli Ci się nie podoba...
to ćwicz...a nie narzekaj;]
popatrz na mój podpis pod tickerkiem;P
NIE LICZĄ SIĘ SŁOWA,LICZĄ SIĘ CZYNY...;))
możesz na mnie liczyć;**