-
Chcę schudnąć! Pomożecie?!
Siemka!
Mam na imię Kaśka i mam 14 lat a przy okazji noszę na sobie 89 kilosów.
Po raz 1239 postanowiłam, że schudnę, mam nadzieję, że mi pomożecie, że tym razem sięgnę wymarzonej wagi – 60 kilo!
Wiem, że to nie będzie łatwa walka, gdyż jestem strasznym łakomczuchem i niestety powiedzmy sobie szczerze uzależniłam się od słodyczy.
Mój plan:
Dieta 1200 albo 1500 kcal (mam nadzieję, że mi pomożecie wybrać bo sama nie mam pojęcia). Dużo więcej ruchu (jak na razie mi nie wychodzi :/), myślę, że będzie to aerobik, który mam na płytce CD. I zapomniałam dodać, że piję 1 fazę herbatki SlimFigura, zobaczymy czy zadziała.
No a teraz moje aktualne wymiary:
Talia-93
Biodra-109
Pupa-110
Udo lewe- 65
Udo prawe-64 (o co tu chodzi?)
No i waga – 89 kilo.
Dzisiaj zjadłam:
Śniadanie:
2 kromki chleba – 124 kcal
Pasztet (łyżeczka) – 22 kcal
Ketchup ( 2 „kropki”) – 1 kcal
Herbatka SlimFigura – 1 kcal
2 śniadanie:
Jajko kurze (duże) - 109 kcal
Banan (1/4 małego) – 19 kcal
Muszę dopowiedzieć, że dopadła mnie grypa i nie mam ochoty jeść więc nie dziwcie się jak nie zjem już praktycznie nic…
-
Ejjj no co jest i znowu padłam pokusie:/ Zjadłam ciaacho:/
-
No to zaczynaj od tego momentu! Już na serio
Życze ci samych sukcesów, musisz się tylko przełamać. Początek jest najtrudniejszy
-
tak zgadzam sie pocztki sa zawsze najtrudniejsze ja wlasnie jestem 4 dzien na 1500 a wczesniej bylam przez 1,5 tyg na South Beach i schudlam 3 kilo ale bedzie lepiej napewno tobie sie uda !! zapraszam do mnie! pozdrawiam
-
Dzięki dziewczyny Kurcze nosi mnie, poćwiczyłabym sobie, ale nie mogę:/ Muszę leżeć w łożku No nic, przynajmniej bede trzymac dietkę i pić dalej moją (mało smaczną) herbatkę
P.S Trzymam kciuki za wszystkie "dobrze zbudowane" dziewczynya i mało brakowało zaomniałabym o facetach
-
ja zawsze przed cwiczeniami se mysle nie chce mi sie ale potem jak juz skoncze cwiczenia to jestem zadowolona ze je zrobilam i moja motywacja jest to ze sobie wyobrazam jak bede wygladac jak bede chuda pozdrawiam :d
-
hej! zycze powodzenia.
a co do cwiczen to da sie przyzwyczaić i polubic je, ja kiedys taką miałam faze że po prostu dzień bez poćwiczenia 1h to był dzień stracony ,szkoda, ze teraz mi przeszło, ale nad tym pracuje
-
nie ma lekko, ale o dziwo zmieściłam się w granicy 1500 kcal nawet z tym ciachem i 5 ckierkami .
Obiad:
Udko z kurczaka (200g)- 316 kcal
Buraczki gotowane (2 łyżki) - 27 kcal
Ziemniaki (1 gałka) - 100 kcal
Podwieczorek
Cukierki (5 sztuk) - 84 kcal
Kolacja
Kefir 1,5%(300g) - 153 kcal
I po przeliczeniu wyszło mi 1001 kcal (a miało być 1500 a nie mam na nic ochoty, wiec sie nie zmuszam)
Jak usunę słodycze a dam np. Jabłka to będzie ok. Wierze w to, że mi się uda- teraz musi się udać
A jak wyzdrowieje to biorę się za ćwiczenia, nie ma lekko.
A I ZNALAZŁAM ZDANIE ZASTĘPUJĄCE SŁOWO "DIETA"
TERAZ MÓWIĘ "PRZYGOTOWUJĘ SIĘ DO ZAWODU" ale do tego bardziej jest potrzebna kondycja fizyczna i znajomość prawa niż dieta, ale jeszcze robię to dla dobrego samopoczucia.
O sklerozo mijaj i wypiłam sobie jeszcze herbatkę slimfigura
-
Ładnie sobie radzisz, wywalisz te wstrętne słodycze i już wogóle bedzie cud. Będe Cię odwiedzać.
-
hey! jestem Alicja i też mam 14 lat zyczę powodzenia napewno Ci się uda,ja też ulegam pokusie jeśli mas zochotę napisz do mnie na GG 8426507
pozdrawiam,i życzę powodzenia!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki