ja przy wychodzeniu schudlam nieplanowanie 3 kg ;d
i teraz jak mi cos wróci to wszystko dalej bedzie idealnie
ja przy wychodzeniu schudlam nieplanowanie 3 kg ;d
i teraz jak mi cos wróci to wszystko dalej bedzie idealnie
Hmm myślicie ze może jeszcze spaść przy wychodzeniu z dietki Mi tam w zupełności wystarczy te 48 kg a jak by spadło 3 kg to by było już 45 kg i to by było stanowczo za mało Ale myślę że aż tyle to mi nie spadnie najważniejsze żeby nie przybyło w końcu łatwiej przytyć niż schudnąć
tycie to sama przyjemnosc że się tak wyraże
nom, mniejmy nadzieje że ci nie spadnie bo 48 to malusieńko.
z 50 kg chyba wyglądałam lepiej, teraz praktyczne zero biustu mam :/
brakuje mi go...=(
mi też mojego brakuje
hehe a ja nie zdazylam sie nim nacieszyc bo przed dietka byl maly a teraz to juz sie nie wypowiadam
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
moge wam oddac moj bo jest za duzy i cholera nie chce zejsc :P
Taak ale ja mimo wszystko wolę już nie tyć
Dziś zjadłam:
śniadanie: takie płatki poduszeczki o smaku tofii (40g) z mlekiem (250ml)
2 śniadanie: kefir 0% o smaku owoców leśnych (250g)
obiad: barszcz czerwony (200ml) z uszkami
kolacja: 2 jajka na twardo, 2 łyżeczki ketchupu, 2 kromki wasa light
Czyli w sumie wyszło ok 1100 kcal
poduszeczki?
kocham poduszeczki!
ale ja kocham kokosowe
dieta ok.
Kokosowe też mam ale narazie ich nie tykam bo mają więcej kcal Ale przyjdą lepsze czasy...
Zakładki