-
Mi się wydaje, że najmniej kaloryczne to są te lody wodne, a nie ze śmietaną. Ale dokładnie ci nie powiem, bo lodów nie jadam.
-
jak pizza była domowa to możesz policzyć ile miała kcal po składnikach
Może miała znacznie mniej
Jeśli chodzi o lody.
Hymm przytoczę kilka fajnych lodó na patyku Najlepsza firma - Algida :P
--> Big Milk: polecamy przez wszystkie dietujące :P 91 kcal
--> Twister: baaaardzo zapychający lód wodny: 104 kcal
--> Big Trio: jak lubisz takie mieszane lody : 97 kcal
--> Carte Dor Sorbet brzoskiwiony: coś koło 100 kcal :P
no i te lody z algidy w pudełeczku też mają mało. Chodzi o te jak: smietankowa bakalia, smietankowa kawa, śmietankowow śmietankowe, :P Taka seria smietankowa xD sa pyszne.
Całe pudełko ma 1oo ml, dzielisz je sobie na 1o części i jeszcz np. dwie dziennie. To spora porcja za ok. 160 kcal.
Po dokładniejsze info zajrzyj tutaj
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
olcieek dzięki wielkie za info, jutro skoczę na miasto poszukać tych lodów Wiem, że najmniej kalorii mają takie lody wodne ale jakoś za nimi nie przepadam
-
Wcale nie maja najmniej
-
ja sobie ustaliłam że nie jesm słodyczy i w tym żadnych lodów..
i wiecie co mnie w nich kusi najbardziej? ich kaloryczność..czemu taka mała?
wole nie próbować bo sie na jednym może nie skonczyc. Jak nie jem wogule to czuje sie bezpieczniej. Tak sobie głupio postanowiłam, że aby uniknąć jojo 1 zasada- zero słodyczy.
No no ile wytrzymam bez loda to sie zobaczy, najbardziej bedą kusić na koloni
-
Ja słodyczami traktuję wyroby z czekoladą: batoniki, czekoladę, bombonierki, wafelki :P, ciasta wszelkiego typu, czipsy, no i budyń xD
a lody .. ? Pff wszystko z umiarem :P
jedyne czego ja unikam już od pół roku to własnie suodycze wyżej wymienione no i fast foody
-
No ja właśnie też od marca unikam słodyczy z tego samego powodu co Lou. Jak zacznę jeść to zaraz sięgam po jeszcze i jeszcze...No i tak było dzisiaj Co prawda nie były to słodycze tylko muesli ale na jedno wychodzi. Strasznie kaloryczne to cholerstwo 350 kcal na 100 g. A ja zjadłam nie wiem ile...ale 200 g to na bank A zaczęło się niewinnie. Od miseczki na śniadanie, później sobie dołożyłam i znowu...I tak wyszły 2 duże miski Dobrze chociaż, że zjadłam to rano a nie na wieczór to chociaż część się spaliła
Oprócz tego zjadłam:
100 g ryżu brązowego z barszczem czerwonym -> 400 kcal
2 serki Bakuś -> 250 kcal
truskawki -> 150 kcal
Czyli tego wyszło 800 kcal
Teraz będę się bardziej pilnować i nie kupuję narazie muesli żeby mnie nie kusiło
-
Uwielbiam musli z jogurtem. Biore zawsze 3 lyzki, do tego jogurt i swieze truskawki i jest pyszne a ma tylko gdzies 230 kcal
-
Ech jak bym zjadła tylko 3 łyżki to też by było spox
-
to tak samo jak ja xD
gdyby sie wszystko na 3 łzkach kończyło..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki