Wątek: ...Powoli, ale do Celu...

ja w sumie to ide zjesc
wole juz dobic
zreszta ide zaraz na rowerek
conajmniej godzinka

jeśli np. robisz sobie wieczorem małą gimnastykę, to jest ok. i jedzenie po 19:00 nie będzie żadnym problemem.

cześc;D

widzem, że zmotywowałyśmy się mniej więcej w jednym czasie trzymam kciuki i mam nadzije ze tym razem się nam uda

a na to jedzenie po 19 nie ma reguły

moja koleżanka schudła 20kg w 5 miesięcy a kolacja spożywała po północy

Właśnie jak sie chodzi póżno spać to czasem nawet lepiej jeść o 18 żeby nie spowalniać przemiany

jak ja zazdroszcze ludziom co schudli po 10.15.20kg.
cały czas sie obijam i tylko zazdroszcze.
niby dietuje i wogole. ale w głebi duszy to nie widze się z wagą 50kg.
a tej kolacji nie zjadłam.
ale od jutra na stówe jem 1200, bo zaczynam sie bać, że mi sie przemiana zwolni, choć, po tych wszystkich moich dietowych akcjach, to licho wie, jak z nią teraz jest....

Jak zaczniesz jeść regularne posiłki o mniej więcej stałych porach to po jakimś czesie przemiana sie ureguluje a nawet będzie lepsza niż przed dietą Ja tak kiedyś mniełam robiłam głupie głodówki i piłam odchudzające herbatki myślałam że mam zepsutą przemiane a jak zaczełam sie ładnie odchudzać to normalnie chudłam Szkoda, że potem to przytyłam

madziul777 a ty masz gdzieś swój pamiętnik?
szukałam , ale nie moge znaleźć.
dasz linka jeśli masz, tu jutro wpadne??
dobranoc

Gdzieś na dole forum nastolatek powinien być Nie mam linka bo sie nie mieści musze posprzątać sygnaturke czy jak tam i zapraszam

Np musisz koniecznie dovijać. Jak nie to:
a) wolniejsza przemiana materii
b) mniej sił
c) chociaż ci sie nie chce jeść, to później może spotkac cie napad ('') , co jest bardzo nieprzyjemne

Więc dobijaj ile masz sił, nawet troche później, bo teraz jest lato i chodzimy spać o 'przyzwoitszych' porach

Hej!
u mnie ok, caly dzien dużo się ruszałam a jeszcze wieczrokiem pokrece na hulahhop.
no to napisze co zjadłam:
1.2kromki razowe z szynka i pomidorem
2.jogurt naturalny , 6truskawek
3. 1pomidor , puszka tunczyka (light, w sosie własnym, mało kcal, a tak sie mozna najeśc,że szok i pyyyszne ; >)
4.kefir 0%owocowy 450g
RAZEM:900kcal.

kurde, znowu nie dobiłam , ale lepsze juz to niz objadanie się po wiele tysięcy kcal sie usprawiedliwiam....