no wiosna idzie:D swiat budzi sie do zycia:D
Wersja do druku
no wiosna idzie:D swiat budzi sie do zycia:D
np ja tez wierze ze teraz sie uda... mam silna motywacje.. odmawiam sobie slodyczy.. dzisiaj wafelke oddalam bratu a cukierki tacie... jest spoko :) w prawdzie nie wiem czy waga cos ruszyla... no i tluszczyk dalej sie utrzymuje i nie chce za nic sie spalac ale mysle ze jeszcze troche pobiegam i jakos to pojdzie :)
dzisiaj zjadlam:
sn: 2 kromki chleba slonecznikowego z maslem plasterek szynki drobiowej ogorek papryka konserwowa i troche jajka gotowanego
2 sn: grahamka z maslem szynka i pomidorem
w szkole nic nie jadlam :P 7 h
ob: schabowy panierowany 1 ziemniak kapusta czerwona i grejpfrut.. nie wiem pewnie przeszlam 1000 kcal... nawet nie liczylam... no i miodek mi sie juz skonczyl musze cukru dodawac :/
jakos dzisiaj nie mam checi do cwiczen i czuje ze nie bede cwiczyla ale jest szansa ze jutro pojade na basen a w piatek ide biegac :D
taaaaaaaaaak zapach wiosny:D az chce sie zyc:D:D:D
i dietkowac
Powodzenia:*
powiem ci szczerze,ze ja w szkole tez nic nie jem :roll:
wiem,ze to zle ale ja nie potrafie jesc przy ludziach
ładnie ci posszlo :)
w sumie to ja w szkole bym ciagle mogla jesc.. ale staram sie juz ograniczac... mysle ze wszystko zmieza ku dobremu :P
a ja w szkole nigdy nie mam kiedy zjesc;p
no ale ja szczerze mowiac nawet jakbym nie chciala jesc to raczej musze bo poza domem jestem przewaznie od 7:30 do 18:00 wiec gdybym w szkole nie jadla to na dzien bym miala tylko 2 posilki... hmm a moze i dobrze? szybciej bym schudla... bo juz mam dosc tej diety... nic mi ona nie daje.. stoje w miejscu
zjadlam slodycze! buuu 3 cukierki z bombonierki i 3 wafelki rurki na szczescie bez zadnego nadzienia...
wyszlo mi ok 13000 kcal moze troche mniej... nawet nie wiem :(
a jak wam minal dzien kobiet? :P
no ja od jutra znowu się biore ;) a idzie dobrze a Dostałas cuś? :D
no chyba z 10 zyczen i roze tylko... nic specjalnego :P
z dieta hmmm w miare dobrze ale obawiam sie ze dzisiaj znowu zwale bo juz zjadlam 3 rurki ehhh