waga w koncu ruszy nei martw sie!
Wersja do druku
waga w koncu ruszy nei martw sie!
no miejmy taka nadzieje...... ale ja i tak sadze ze cos robie zle!!!
dzisiaj w szkole nawet nawet.... pale z chemii poprawilam na 4 :D ze spr z bioli myslalam ze bedzie 2 a tu tez 4 :D ajj jestem genialna :D ale coz... za to calkiem spieprzylam kartkowe z fizy... jak zwykle dwoje dostane!!!!! buuuu
pierwszy dzien bez slodyczy!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D no procz dwoch lyzeczek cukru ale to jest moja dzienna norma wiec spoko tego nie wliczam :P
no gratuluje poprawy ocenek:D
yhh zjadlam kawalek chalwy... a na obiad mam domowa pizze.... :( trudno musze zjesc :/ a w niedziele znowu na urodziny i znowu caly dzien zwale :evil:
to może ugotuj sobie coś innego na obiadek
jak ta pizza bedzie zjedzona w rozsadnych ilosciach to nic sie nie stanie. no ale chalwy lepiej nie jedz bo to jest strasznie tluste i slodkie :twisted: to juz lepiej czekoladke gorzka albo jakies castko kruche
buźki ;*
i tak zjesz ta pizze i tak:D:D:D:D:D
haha
ja potrafie sie opanowac na urodzinkach:):)
ee pieknei :) ja to sie boje co bedzie jak ja bede chodzic do szkoly, a wy bedziecie mialy ferie :P
To z jednej strony zaczynam sie cieszyc ze u mnie w domu nie ma zadnych obiadow;p nie msuze na nie patrzec i nigdy etz pizzy nie było w domu . Ostatni raz pizze jadłam kilka lat temu:) z 4 moze albo wiecej:) ale raz na tydzien kupuje sobie mała zapieknake taka cienka 13 cm nba 6 cm taka co ma na sobvie ylko troszke sera. w sklepie sa takie:) i ssbie wcinam:)
jak mija dzionek?
Ja w środe jadłam pizze... 5 kawałków. Taką z telepizzy. To i tak dobrze jak na mój spust! :oops:
Wlasnie powiedzice mi dziewczyny ile tak srednio moze miec kawalek pizzy sredniej wielkosci?
heh nie mam pojecia ile....
no pizzy zjadlam duzo.... :/ wczoraj ze slodyczy to zjadlam: kawalek chalwy, 3 kostki czekolady i jedno kruche ciasteczko, a dzisiaj kitkata :/
ehh w niedziele te urodziny pewnie znowu zjem ciastka ale jeszcze przed jade do babci :/ tez slodycze.... dlatego pozwole sobie tylko na 2 ciastka... a na kolacje? salatka z majonezem??
Hmm, lepsza by byla salatka z oliwa jakas, ale pewnie u babci cos takeigo nie egzystuje, wiem to z wlasnego doswiadczenia :lol: no a moze chlebek zjesz? mysle ze bedzie lepszy, np z jakas szynka drobiowa i ogorkie, poidorkiem czy co tam innego :wink:
kawalek pizzy moze miec od 180-250kcali tak srednio
z kurczakiem ma chyba 220 a z warzywami 180
mialam w jakiejs gazecie
ojjj Suszona, co ja bym bez Ciebie zrobila ;*
hehe nie przesadzaj;]
kurde ja tez zre te slodycze :/ ehh niedobrze.. ale czasem m isie wydaje ze to nie ma nic do sprawy czy ja jem kurde marchewke czy nsickersa , i tak wygladam tak samo :P ale wiadomo , slodycze kaloryczne :/
witam;*
no i jak mija weekend;>?
baw sie dobrze jutro na tych urodiznkach i nie zamartwiaj sie slodyczami;p na pewno je spalisz;p
bozee jakbyscie widzialy moj jadlospis z tego tygodina bysci emnie wybiczowaly hehe :P
ja w tym tygodniu tez jakos tak dziwacznie jadlam... od jutra juz nie bede wydziwiala
dziwnie? czyli co takiego jadlyscie?? ja no nie wychodzilam w tym tygodniu poza 1200 wiec spoko :)
ale dzisiaj sie poddalam.... a wszystko przez babcie!!! dzisiaj sobie juz zrobila dzien babci bo powiedziala ze jutro pojade do tej drugiej a potem i tak wszyscy idziemy na urodziny wiec nie bedzie kiedy... wiec na poczatku dala mi jakies ciacho z kremem i kisielem z truskawkami mmmm pychotka ale powiedzialam sobie ze tylko jedno i bylo spoko a potem przyszla i powiedziala ze mam sobie wziasc jeszcze takie kruche z czekolada no to zeby jej nie bylo przykro to wzielam jedno a ona ze mam wziasc wiecej gadam ze nie chce a ta mi dala od razu 3 :/ ok zjadlam.... przychodze do pokoju a ona ze mam wziasc sobie czekoladki co jej dalam... wiec glupio bylo mi sie nie poczestowac jeszcze to byly te co jej dalam wiec wzielam a ona ze mam 2 od razu brac... ok wszystko bylo dobrze siadlam na fotel a ona mi drugie ciacho na talerz laduje... gadam ze nie chce a ona ze musze za nia zjesc... bo w koncu dzien babci jest raz w roku ... ok zjadlam a jak chcialam juz isc to powiedziala ze nie wyjde jak nie wezme jeszcze 2 cukierkow czekoladowych wiec co wzielam... ehhh zalamka totalna! a rano bylam na zakupach i zjadlam rogala z czekolada bo stwierdzilam ze dzisiaj na jeden sobie pozwole.... nie no i zwalilam caly dzien... jutro znowu jade do drugiej babci zas zjem ciastko potem na urodzinach tam pewnie mi tez 2 ciacha naladuja bede zmuszona zjesc... potem salatke z majonezem :/ jak tu dietkowac? coz zostaje mi tylko jedno.... wszystko ladnie znowu zaczac od poniedzialku czy ja kiedys wreszcie osiagne wymarzona figure?? chyba nie
cale szczescie dzisiaj mialam malokaloryczny obiad bo tylko warzywa smazone na oliwie z oliwek i do tego 2 lyzki przecieru... a na sniadanie 4 polowki tostow z serem i plasterkiem szynki... :/
czuje juz jak znowu tluszcz mi sie tworzy!!!!!! :cry:
Babcie takie sa :? Ale ja moim zawsze odmawialam, mimo ze krecily nosami. I niezle sie narazalam :twisted:
nie no ja w miare mozliwosci popuszcze sobie jutro troszke z dietka... a co mi tam... najwyzej przytyje :roll:
od 2 dni nie przytyjesz
zreszta przeciez nie jesz nie wiadomo ile
ja duzo jem i wydaje mi sie ze nie tyje,w iec spoko, od 2 dni nei stanie sie nic! :]
no miejmy nadzieje a poza tym to cwicze :) nawet tak jakos mi sie chce :)
od wczoraj zamiast cukru zaczelam do herbaty dodawac miod... jak myslicie moge tak na 2 lyzeczki na dzien sobie pozwolic??
ja nie przepadam za miodem... ale mozesz go dodawac do herbaty czemu nie;]
no miod lepszy niz cukier :D i zdrowy!
miod - fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj :P
ja miodu nie cierpie;p
no a jak mija neidziela?
nie no tak to miod rzeczywiscie jest fuuuujjj ale w herbatce super :)
wczoraj zwalilam ale wiedzialam ze tak bedzie bo w koncu dzien babci do tego urodzinki cioci.... no musialo sie tak skonczyc :P ale trudno :P wazne ze brzusio ladny w miare jest ...
te filmiki na brzuch rzeczywiscie skutkuja :P
dzisiaj zaspalam do szkoly... busa mialam 5:57 a obudzilam sie 6:03 :lol: pomyslalam ze trudno moze juz sobie pospie do tej 7:00 ale jakos sumienie mnie ruszylo i mama mnie zawiozla :P
dzisiaj nie zjadlam duzo na szczescie....
22.01 --> KONIEC ZE SŁODYCZAMI!!!!!!!! :twisted:
julix widzialam Twoje wymiarki... dziewczyno sa super!! co cwiczylas ze zmniejszylas sobie obwod w talii i pod biustem?? ja musze jeszcze zgubic centymetry w raczkach bo mam takie parówy..... a za nic w swiecie nie moge znalezc zadnych cwiczonek...
też kończe od dzisiaj ze słodyczami
ja lubie mleczko z miodem mmm takie gorace,a le pije tylko jak chora jestem
dzisiaj zrobilam sobie "obserwacje" swojej figury i... jestem kompletnie zalamana!!!!!!!!! dziewczyny ile ja mam tluszczu!!!!! matko!!!!! szczegolnie na plecach!!!! masakra!!! i jak sie go pozbyc!!!???? ja juz nie mam ani sily ani pojecia!!! ale od jutra 1000 - 1100 kcal zero slodyczy i tlustych rzeczy!!! bo ja juz naprawde nie mam pojecia co robic ;(
ja mam brzuch zjebany, szcegolnie boczki... no jak patrze w lustro to tez mam lekka zaalmke, ale jak se mysle, ze neidlugio to zawalcze to mmm :D
iwonka mi poszly rece strasznie po skakance. no bo musisz sie troche namachac jednak :D
Panikara dobre efekty po skakance? dluzgo kslakalas? jak zaczelas, po ile minut?
co robic?
moze wiecej cwiczyc:D to na pewno da efekty
julix efekty po skakance bardzo dobre, tylek bardziej jedrny, uda ktore byly moja zmora(mialam 2 gigantyczne parowki :lol: ) mierza teraz 49 no a rece to bylam zszokowana na maksa ze mi tak zeszly. najlepsze jest to ze nie wurobily sie duze miesnie a tluszczyku nie ma :D . ja skakalam po 1/2 h dziennie przy jakiejs szybszej muzyce. Nie robilam przerw, chyba ze na lyka wody :wink:
Iwonka co u ciebie?? :*