Wersja do druku
dziekuje aaggii :* ja Tobie tez zycze spokojnych i wesolych swiat :)
wiecie co... czuje sie gruba... ehhh lepiej pocwicze i mi przejdzie... :P
nie ale tak na serio to tylek mi urosnal no i troche brzusio... ale z brzucholem to rozumie bo wpieprzam co popadnie :P
przyszlam zdac wam relacje co juz dzisiaj zjadlam (a to dopiero rano jest godzinka 9:35):
*kawalek kolacza z serem
*grześka toffi
*cala tabliczke czekolady Milka z orzechami
*troche makowek
*cala miseczke jakiegos babcinego przysmaku (rozmoczony piernik i duuuuuuzo owocow, podobno baaardzo kaloryczne)
*kawalek ryby
* wypiłam szklanke soku (ale ruszylo mnie sumienie i rozczenczylam woda)
dobra to jak widzicie slodyczy zjadlam baaaaaardzo duzo i szczerze mowiac juz mi jest az strasznie niedobrze :/
dzisiaj jeszcze na pewno zjem:
*salatke z majonezem
*moze kawalek ryby
*wypije kawe z mlekiem i cukrem
*moze kromka chleba (w co watpie juz chleba nie jem od 3 dni)
ehhh ale dieta... :roll: ale przysiegam ze od stycznia 1200 kcal i prosze was pilnujcie mnie!!
ehh swieta maja to do sieie ze wcianamy wtedy duzo i to neistety sa slodycze:/
ale po swietach to wszystko zrzucimy i bedzei dobrze:D
no wlasnie.... mam nadzieje ze zrzucimy... :) bo jak nie.... to zalamka... heh
no to co sie tyje w pare dni w sumie najlatwiej zrucic. ale jak sie tyje np przez pare miesiecy kilka kilo, to wtedy dopiero jest wyzwanie
zGADZAM SIĘ Z julix !! :lol: :lol: Ale pamietaj święta można zaszalec... wiadomo... ale jak juz bedzie po swiwetach to nie ogladaj sie za siebie tylko brnij dalej do wymarzonej wagi!!! pozdrawiam i zycze nie przytycia :P:P
hehe zobaczylam dzisiaj zdjecia z szkolnej wigilijki i.... wyszlam fatalnie! dziewczyny jaka ja jestem gruba! nad talia juz pracuje jak dlugo a ona za nic w swiecie mi sie nie chce wyrobic :( juz nie mam pojecia co cwiczyc :( jeszcze teraz te paple!! boshe jaka ja jestem pyzata!!!!! ahhh juz od jutra 1200 kcal i koniec. trudno znowu musze pocierpiec i mam nadzieje ze do czerwca w koncu bede miala te 51 albo chociaz 52 kg! marze o tym! a jak pojde do ginekologa (w koncu okresu nie mam :( ) i mi bedzie kazal przytyc to niech o tym zapomni! ja juz bardziej nie chce!!!!
ahhh wkleje wam tu jedno zdjecie i sami zobaczcie (ja to ta brzydka brunetka w pomaranczowym) :(
http://img102.imageshack.us/img102/4411/kws1.jpg
wcla enie jeste sbrzydka :D ladna masz buzke. a co do wagi to na pewno schudniesz. wsyztskim nam sie uda, ze wszyscy beda nas podziwiac :)
a ja juz w to nie wierze... ehhh ale najbardziej kurza mnie to ze nie moge tej talii wyrobic... dziewczyny pomozcie!!
Iwonka! Ładna jesteś! I nie gadaj że jesteś strasznie gruba! Bo to nie prawda! 3maj się :*