-
święta juz niedlugo wiec wpadłam złożyć życzonka:D
W Bożego Narodzenia dni urocze, Niechaj szczęściem serce gra, Niech
zdrowie dobre was otoczy, I na dni przyszłości trwa. Niech te święta
przyniosą wam Boże łaski, spokój, radość i dostatek wszelki, A Nowy Rok
niech spełni marzenia ukryte na samym dnie serca.
http://i12.tinypic.com/2j4969t.jpg
-
dziekuje bardzo zycze wam z calego serduszka tego samego!! :)
dzisiaj byla wigilijka w szkole: zjadlam baaaaaardzo duzo ciastek. zle sie teraz z tym czuje bo na 100% przeszlam ponad 2000 kcal!!!! musze wam powiedziec ze juz zauwazylam ze przytylam! i to wcale nie sa zarty :/ jestem strasznie zalamana! bo ja nie chce zeby znowu pojawily mi sie walki tluszczu :( a wszystko na to wskazuje :(:(:(:( pomocy !!! chyba sie tak zalamie ze nawet nie bede sie mogla cieszyc tymi swietami :cry:
-
nie no nie przesadzaj!
po swietach zaczniesz ladnie cwiczyc i ten niechciany tluszczyk zniknie;p
zreszta na pewno ci sie tylko wydaje ze on sie pojawil:p
-
ja tez mialam dzisiaj wigilie klasowa, ale bylam jedna z organizatorek wiec nie bylo za bardzo kiedy jesc:) wypilam tylko pol kubka barszczu i 2 male drozdzowe paszteciki z grzybami i kapusta;] za to wzialam soie placki do domu i rodzice opedzlowali prawie wszystkie juz:D
wiec chyba nawet sobie ich nie sprobuje:)
-
ehhh... no ja poprosilam kumpla o pomoc i poradzil mi tak: nie jesc sniadania, a na kolacje i obiad jesc o polowe mniej niz do tej pory. po kolacji robic ok 50 brzuszkow.
co o tym myslicie?
bo wg mnie to jest glupota! heh przeciez ja zjade na tez diecie!
trudno poprosze go o cos innego... :roll:
-
ja uwazam ze wystarczy zmeijszyc porcje i dolozyc wiecej ruchu i bedzei ok:D
-
no :) tez tak mysle... u mnie w domu juz sie zaczelo swiateczne obzarstwo... co chwilke chodze i cos podjadam... ale.. wybaczam sobie :)
-
eee w koncu to swieta:) ja narazie sie nie daje:) chociaz przyznam ze te wszystkie czekolady do plackow, cukierki na choinke i to co przynioslam ze szkolnej wigilii kusi jak nie wiem co...
-
a ja.... heh zjadlam dzisiaj ok 1.5 kawalka srenika, duuuzo surowego ciasta (podczas przygotowania), dosc troche salatki z majonezem, duuuzoooo makowek (mam nadzieje ze wiecie co to jest? :P ) ehhhh i znowu jestem gruba... :cry:
-
czesc :D
iwonka nie przejmuj sie tak tym obzarstwem , wkoncu sa swieta :D
powedz sobie ze od srody jak juz bedzie po to zacnziesz landei dietkowac z przerwa jedna pwoiemzy na sylwestra i bedzie cacy :D
nie ma co teraz zaprzatac sobie glowy zakazami i dietowymi duperelami ;)
nio a poztaym chcialam ci zyczyc wszystkiego naj naj z okazji swiat ::D