nie wiem co sie ze mna dzieje
to nie dotyczy diety tylko chłopaków i uczuć
kocham swojego byłego nadal ale nie aż tak, kocham nadal mojego chłopaka z przelotnego romansu nad morzem, dwa lata od tego mineły a my nadal mamy znakomity kontakt i cholernie podoba mi się chłopak który ze mną biega dwa razy w tygodniu na sksie jestem zakochana w nich wszystkich, albo zauroczona,
wiem że te pierwsze przypadki są już nieosiągalne, jeden mieszka za daleko, drugi z resztą też, a za tego trzeciego nie chce sie brać bo ludzie pomyślą sobie że zwariowałam i że chodzi mi tylko o zabawe a wcale tak nie jest
zagubiłam sie w całej tej miłości, dzisiaj mnie na przywitanie i pożegnanie ten trzeci tak słodko przytulił kolana jak z waty miałam...
co się ze mną dzieje