Wątek: Wrzesień.. moze teraz mi sie uda.. nowa walka od strony 61

dziś dzonek przebiegł bez większych napadów.. i mam nadzieje ze zmieścilam sie w 1200 kcal.. ja tak licze wszystko na oko, bo chyba zwariowałabym jeśli musialabym liczyć każdą łyżeczke cukru ...

lilac ja nie mam czasu zbytnio na ćwiczenia.. jedyne co ćwicze to na wf-ie.. wybrałam prostszą droge i chyba skuteczniejszą jesli chce widzieć spadek na wadze..

Jeżeli odchudzanie u ciebie ogranicza się do "spadku na wadze" to może. Ja stawiam na dobre samopoczucie i ładne mięśnie

wszystko jest wazne

Mandy16 ja tez mam czas na cwiczenia tylko na w-fie
boshe wszystko przez tą sql

postawilam wszystko na zdrowe i skuteczne odchudzanie
Ten tydzień bylam na 1500 kcal.. następny mam zamiar być na 1400 kcal.. a kolejny na 1300 .. i tak do 1100 kcal... mam nadzieje ze chociaz to poskutkuje.. narazie dobrze mi poszło...
Po przytyciu 3 kg to musze znowu przestawic sie na diete.. nie jem po 18.00 i zmniejszam dawke kcal..

Dziś mam narazie 1000 kcal.. zostało jeszcze 500 kcal..

prawidlowo