Strona 30 z 67 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 40 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 291 do 300 z 669

Wątek: Z XXL do L. Dieta wegetariańska.

  1. #291
    AgUgUsKa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    no lane sniadanko ladne a z soja cuz by tu zrobic?? hmm sama nie wiem bo jeszcez nie gotuje zawiele ale ja lubie kolteciki sojowe sa pyyszne!!!
    jak tam zmagania Ci idą?? pozdrawiam ;*
    trzymam kciuki

  2. #292
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Po obiedzie jestem.
    Podsmażyłam cebulkę, później dodałam niecałą szklankę soi (cholera ma dużo kalorii!) i zrobiłam to z sosem knorra serowo-pieczarkowym, bo nie miałam już pomysłu ani ochoty kombinować. Wyszło bardzo dobre.

    Zostało mi jeszcze na kolację...

    A jutro zrobię z pozostałej soi kotleciki pyszne

  3. #293
    Awatar madamechocolatte
    madamechocolatte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    A jak robisz kotlety z soi?

  4. #294
    XixaPaulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    tęczko, dla mnie soja jest o=hydna eeee, ale zdjecie jakiego faceta? podaj mi link? bo ja wklejam zdjęcia cudnych facetów :mrgreeen:

    czy wino jeste wege?

  5. #295
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wydaje mi się, że tak Bo przecież nie ma tam żadnych pochodnych mięsa
    A już na pewno w laktoowowegetarianiźmie

    A co do faceta chodzi mi o tego w długich, czarnych włosach

    Co do soi - ja uwielbiam. Pyszna i zdrowa!

  6. #296
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    madamechocolatte
    Wiele jest przepisów na kotlety sojowe

    1. Kotlety sojowe - I. Gumińska "Czy wiesz co jesz", str. 103.

    25 dkg ugotowanej soi i namoczone pół bułki przekręcić przez maszynkę. Dodać surowe 1-2 jajka, łyżkę tłuszczu, pieprz, sól, 2 łyżki wody i łyżeczkę rozparzonej cebuli. Wymieszać, formować kotlety i smażyć. Podawać z ostrymi sosami.

    2. Kotlety z soi w sosie włoskim - M. Szyc "Gdy nie wiesz co gotować", str. 54.

    1 szklanka soi, 2 jajka, 1 łyżka mąki ziemniaczanej, 1 bułka kajzerka, 1 duża cebula, 1 ząbek czosnku, 1 łyżka majeranku, sos włoski, 4 łyżki oleju, sól, pieprz ziołowy.

    Soję przebrać i namoczyć na noc. Rano wodę odlać i w nowej wodzie ugotować, aż będzie miękka. Zemleć gorącą soję w maszynce. Cebulę zeszklić na oleju. Bułkę namoczyć i odcisnąć z nadmiaru wody. Wszystkie składniki połączyć i dokładnie wymieszać. Uformować duże okrągłe lub płaskie kotleciki i smażyć na gorącej oliwie.

    Przed podaniem polać gorącym sosem włoskim. Podawać z ziemniakami jako drugie danie.

    Sos włoski:

    2 łyżki oleju, 2 duże cebule, 3 łyżki koncentratu pomidorowego, łyżeczka majeranku, 2 ząbki czosnku, sól, pieprz ziołowy.

    Cebulę pokroić, zeszklić na oleju, dodać koncentrat rozpuszczony w wodzie. Dodać pozostałe składniki i mieszać. Gotować ok. 10 min.


    3. Kotlety z soi - Z. Zawistowska "Nie tylko dla jaroszów".

    40dkg soi, 3 ząbki czosnku, 1 jajko, 2 łyżki utartego żółtego sera, 10dkg cebuli, 1 łyżka oleju, 3 łyżki bułki tartej, 5 łyżek posiekanej zielonej pietruszki, sól, pieprz, ostra sproszkowana papryka lub przyprawa chilli, tłuszcz do smażenia.

    Soję przebrać, opłukać, zalać ostudzoną przegotowaną wodą, pozostawić na noc. Następnego dnia ugotować w tej samej wodzie, w której była namoczona. Pod koniec gotowania osolić. Ostudzić. Dokładnie odcedzić i zemleć w maszynce. Cebulę, czosnek obrać, opłukać, posiekać oddzielnie. Cebulę lekko zrumienić. Do masy sojowej dodać jajko, czosnek, zrumienioną cebulę, utarty ser i posiekaną pietruszkę. Wymieszać dokładnie. Przyprawić do smaku solą, pieprzem i papryką. Formować owalne kotleciki, otoczyć je w bułce tartej. Smażyć na patelni. Podawać z dodatkiem sosów i surówek.


    To tak na szybko, ale kombinacji jest mnóstwo i własna twórczość mile widziana

  7. #297
    XixaPaulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    to albo o jyrkiego chodzi, albo o petera z type o negative hihi, ja tam soi nie lubie, no chyba że dam dużo przypraw, a poniewąż nie mam czasu na gotowanie, wiec nie jem

    chyba jako pierwsza zagłosowałam w ankiecie

    co do wina mam wątpliwości, bo niewiadomo, jak sie je filtruje, tak samo jak cukier

  8. #298
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    To chyba ten boski Peter

    a co z cukrem?

    Co do wina:

    Wino – napój alkoholowy uzyskiwany w wyniku fermentacji soku z winogron, która w tym przypadku jest nazywana procesem winifikacji. Proces ten jest bardzo skomplikowany i ulega modyfikacjom w zależności od producenta i rodzaju wina.

    Nomenklatura

    Chociaż określenie 'wino' przyjęło się jako potoczna nazwa wielu w podobny sposób pozyskiwanych napojów alkoholowych na bazie owoców, to jednak na ogół dotyczy ono czystych produktów gronowych. Wina z innych owoców, określa się mianem win owocowych i mają one zwykle w samej nazwie wymienione owoce, z których zostały wytworzone np. "wino jabłkowe". Poniższy artykuł dotyczy wyłącznie win z winogron.

    Istnieją setki odmian, smaków i rodzajów wina. Jego smak oraz bukiet zapachowy zależy od rodzaju szczepów winogron, sposobu ich uprawy, klimatu i ziemi, na której się je uprawia oraz od sposobu winifikacji.

    Proces winifikacji

    Procesu winifikacji nie da się tak prosto opisać, jak procesu fermentacji piwa, gdyż istnieją setki różnych jego odmian zależnych od regionalnych tradycji i uwarunkowań. W przypadku win gronowych przebiega on mniej więcej tak:

    Przygotowanie moszczu

    Z winogron wyciska się sok na prasach. W niektórych przypadkach (przy produkcji czerwonych i różowych win) przed wyciśnięciem soku poddaje się winogrona procesowi wstępnej winifikacji polegającemu na umieszczeniu winogron w wysokich kadziach, gdzie ulegają one samorzutnej wstępnej fermentacji – ten proces nazywa się maceracją.

    Fermentacja

    Sam proces fermentacji moszczu przeprowadza się na setki różnych sposobów. Czasami pozwala się na fermentację samorzutną w temperaturze otoczenia, czasami bardzo dokładnie kontroluje się temperaturę i skład drożdży. W jednych krajach fermentacje przeprowadza się w drewnianych otwartych kadziach, w innych stosuje się zamknięte kadzie stalowe. Sama fermentacja trwa znacznie dłużej niż w przypadku fermentacji piwa, bo nawet do kilku tygodni. Fermentację doprowadza się do końca albo przerywa się w pewnym określonym momencie.
    Dębowe beczki w winnicy w Würzburgu
    Dębowe beczki w winnicy w Würzburgu

    Filtrowanie i klarowanie

    Mieszaninę po fermentacji poddaje się zwykle filtracji. W przypadku win masowych, szczególnie białych, filtrację przeprowadza się kilkakrotnie, aby uzyskać maksymalnie klarowne i trwałe wina, ale bez głębszego smaku. W przypadku niektórych win dla koneserów nie stosuje się filtrowania w ogóle, tylko przeprowadza się ostrożne klarowanie wina przez powolny proces samorzutnego opadania osadu i zbieranie mniej więcej klarownej cieczy znad osadu. Innym sposobem klarowania jest przepuszczanie przez nastaw dwutlenku siarki, który powoduje śmierć wszystkich drobnoustrojów w winie i szybsze wypadanie z niego osadu.

    Dojrzewanie i butelkowanie
    Ostatnim procesem przy produkcji wina jest jego dojrzewanie, czyli przechowywanie w odpowiednich warunkach. Pierwszy etap (od pół roku do 3 lat) przeprowadza się zwykle w dębowych lub metalowych beczkach. Następnie przelewa się wino do butelek, w których w odpowiednich warunkach wino może dojrzewać jeszcze latami. Nie wszystkie wina mają jednak potencjał dojrzewania – niektóre pije się niemal natychmiast po wyprodukowaniu (np. Beaujolais nouveau).


    Ja nie widzę nic złego w piciu wina

  9. #299
    XixaPaulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    bo nie piszą o tym, że do filtrowania może byc używana żelatyna

    a więc o piora chodziło

  10. #300
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie jak czytalaś filtrowanie odbywa się w naturalny sposób, zbierają osad, więc pijmy na zdrowie

Strona 30 z 67 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 40 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •