Wątek: Z XXL do L. Dieta wegetariańska.

A dzisiaj pokazało się 109

a dzisiaj na sniadanko zjadlam 2*sonko, trochę serka i 2 plasterki wędliny 170kcal
i activia jabłkowa z musli 125kcal

ha jak mi dobrzeee ;p

hmm.. ćwiczenia brzmią zachęcająco, masz może adres strony gdzie będą opisane?
A co do wagi stojącej w miejscu. Może waż się tak jak ja raz na tydzień? waga nie będzie Ci tak skakać, a będziesz widziała większe rezultaty ;]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to masz link, ale ja nie wyrobiłam zrobiłam rozgrzewkę i przy brzuchu już nie wyrobiłam...

OO wczoraj też robiłam Callanetics i dziś mnie wszystko boli xD

kurcze kurcze to moze i ja sie za takie cwiczonka konkretne wezme bo opisik fajny podalas o tych dwoch tygodniach
zycze powodzenia w chudnieciu razem nam sie na pewno uda

Zamieszczone przez teczaoceanu

Kasiu tak sobie przeglądam od jakiegoś czasu Twój watek i jestem pełna podziwu
Stale dążyłaś do celu i osiągnęłaś go
Sama niedługo chyba będę zaczynać DC...i tak wpadłam tu żeby zobaczyć jak jest na niej...

Hej, dziękuję za odwiedzinki
Wpadłam i ja się przywitać :P :P

Będę oczywiście bardzo mocno zaciskać kciuki i Ci kibicować, jeśli zdecydujesz się na dC :P :P
W razie czego mogę służyć pomocą, bo jak chyba już wiesz, byłam na niej kilka razy i wiem o niej właściwie wszystko
Mam też różne materiały pomocne w wychodzeniu z dC

Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dążeniu do upragnionej wagi - DLA CHCĄCEGO, NIC TRUDNEGO!!! :P :P :P

Dyynia ja nie wyrobiłam całego treningu... po prostu nie dałam rady po 100 sek. robić róznego rodzaju brzuszki...

medusska dziękuję, mam nadzieję, że się uda. na sobie nie sprawdziłam skuteczności, ale wiele osób potwierdza, że działa cuda. ale trzeba być baaardzo systematycznym...

Kasia Cz. dziękuję za odwiedziny Jesteś prawdziwym mentorem w dziedzinie chudnięcia. z chęcią skorzystam z Twoich porad dotyczących dietki Cambridge

Dzisiaj było niecałe 900kcal. Czuję się o wiele lepiej, czuję się lżejsza... Stresuję się jutro tym wszystkim.Jadę po badania a później podpisuję umowę... I trzy dni szkolenia a potem już tylko ciężka praca...
Dlaczego nie poszłam pracować do cukierni? (aa już wiem - nie chciałam otaczać się pokusami...)

Tęcza witaj!!!
U Ciebie radość Gratuluję 109!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Jesteś wielka!!!!!!!!!!!!
ćwiczysz wytrwale i dietkujesz. Poczytałam Twój wątek i poznałam Cię bliżej. jesteś fajna dziewczyna
dzięki za odwiedziny i czuję że razem dojdziemy do celu.
wlasnie mam doła i ryczeć mi się chce, bo mi się cofnęło na 119,600.
Nie będę zmieniać tylko czekam aż wróci.

Doris jestem WIELKA i nie da się ukryć
Dziękuję za odwiedzinki napisałam u Ciebie, bo widzę, że małe załamanko, ale uszy do góry i idziemy pod górę dalej...

a ja choc rzadko sie odzywam, zawsze zagladam i nieustannie trzymam kciuki