Wątek: Nic nie smakuje tak, jak świadomość że jestem szczupła... :)

Lemnonkowa:*
wiem wiem... ale ja to taka niecierpliwa ze chcialbym Juz i Juz
zoobaczymy co z tego wyjdzie i ile wytrzymam )

Directe:*
Wiem ze cwiczenia to podstawa. Do zasu wypadku biegalam 2 razy dziennie i czulam sie super. ale teraz nie moge, musze sie oszczedzac:/ do czasu zagojenia zeber czyli jeszcze jakies 2 miesiace :/

jak juz pisalam nie zjadlam nic
teraz ewentualnie jakas herbatka
milego wieczorku:*

ale 1500 to jednak dużo ..

jak ktos bardzo dużo cwiczy to ok.
gorzej jak ktoś się leni to wtedy nie schudnie ale i nie przytyje
i ti jeszcze zalezy ile kcal jadłaś przed dieta bo jeśli się strtuje np.2300kcal albo nawet 2000
to jednak te 500 kcal to jest jakieś ograniczenie i się schudne może nie natychmiast ale na pewno

l

No mi też się wydaje że 1500 kcal jest dla tych co sporo ćwiczą bo to jednak jest sporo Ale to wszystko zależy od tego jaką ma się przemianę materii.

ja rewelacyjnej to nie mam - ale nie nażekam

Musze sie ograniczac tzn powinnam...
moze liczenie kalori nie jest takie zle?

no ale moze zaczne od dnia wczorajszego... bylam na zakupach w krakowie
zaraz napisze tu wszystko co zjadlam
6 chupa chupsow - 300kcal
2 jabłka - 200kcal
2 paczki mentosow - 350kcal
6 cukierkow nim 2 - 150

po powrocie do domu:
4 kromaczki Wasa - 100kcal
agrest - 200kcal

RAZEM: 1300kcal
Moglam nie dojadać w nocy... wazenie juz jutro... cos czuje ze nie pokaze sie mniej niz 57, moze nawet więcej

Marissa nie bój żaby wreszcie jak się je mniej to napewno się schudnie tylko trzeba cierpliwości!!!
Wierzę w Ciebie i trzymam kciuki :P

no i co tam waga pokazała??

no Twoj jadłospis nie jest rewelacyjny, cukierki, lizaki, a gdzie białko?? do poprawy

directe to chyba już nałogowe