Wątek: ButtErFlY on a diet xD nowe fotki s.80|81|90

Ba, od jutra przechodzimy Extreme Makeover ekstremalna metamorfoza
Ćwiczoka i 1400 kcal doprowadzą nas do celu!!
I NAJWAŻNIEJSZE!!!
Zapominamy o tysiaku!!! :P

Extreme Makeover to idealnie pasuje ja zaraz ide spac :P ale wczesniej opracuje sobie wstepne menu na jutro :P i zaczynamy z 1400 na pewno bedzie przyjemniej niz na 1000 :P jutro zdam relacje z 1szego dnia teraz ide spac

Do jutra kochane :*

Butterfly dobrej nocenki!!! Jutro tylko przyjemna dietka i kilosy w dół :P

pozdrawiam cieplutko

przyjemniej i obficiej

Na prawdę świetnie się czuję i jestem pełna sił na jutro :P

odechcialo mi sie spac :P wiec opracowałam menu na jutro w tej diecie jest 7 posiłkow i jak planowałam co zjem wydawało mi sie strasznie duzo :P jutro bede miala troche sytuacje utrudniona bo bede musiala zjesc czesc posiłkow na miescie :P ide na zakupy

A wiec moj plan działania

Sniadanie 246 ( godz: 9:00)
chleb pełnoziarnisty z Almette 129 kcal
chleb pelnoziarnisty z dżemem 117 kcal

II Sniadanie ( godz: 12:00)
jogurt 147 kcal

Obiad (godz: 14:00)
Bede na miescie wiec stwierdziłam ze zjem 300g bananow co ma ok 300 kcal :P

Przygryzke połączyłam z Podwieczorkiem czyli mam 300 kcal ( godz: 16:00)
i pojde z kuzynka na pyszny deserek lodowy :P licze ze sie zmieszcze w 300

Kolacja ( godz: 19:00 )
filet z makreli w sosie pomidorowym 180 kcal
chleb pelnoziarnisty z pomidorem i ogorkiem - ok 100
jakas marcheweczka do tego i bedzie 300 :P

Przed snem ok 100
soczek pomaranczowy lub jakies jabłko

Taki mam plan
i jezeli bede sie go trzymac to wyjdzie ok 1400 kcal

przez to ze bede cały dzien na miescie tak mi wyjdzie...

Ale ogolnie mam zamiar :
śniadanie(godz.8.00 250 kcal
II śniadanie(godz.11.00) 150 kcal
obiad(godz.13.00) :arrow 300 kcal
przegryzka(godz.15.00) 150 kcal
podwieczorek(godz.17.00) 150 kcal
kolacja(godz.19.00) 300 kcal
przed snem (godz.22.00) 100 kcal

ło matko 7 to ja bym w zyciu nie zjadła posiłków
nie wiem jakos tak dziwnie by bylo mi
ale lepiej zjesc częściej a mniej niż odwrotnie

Ja sie odchudzam bez liczenia kalorii,kiedys z tym zaczelam przesadzac i nie chce do tego wracac Robiłam sobie menu a potem skończyłam na tym, że ostatni posiłek jadłam o 16
Teraz staram sie nie jesc słodyczy, posiłki robie sobie mniejsze niz kiedys, staram sie nie podjadac...choc z tym to jeszcze u mnie długa droga wszystko z umiarem.

nie chcę żeby jedzenie mną rządziło

pozdrawiam

Butterfly, pieknie to rozplanowałąś. Zycze wytrwałości, chociaż z napadami głodu przy takiej dietce nie powinnas miec problemu

Hottiebaby, całkowicie sie z Tobą zgadzam Rowniez nigdy nie wroce do liczenia kalorii... rok temu liczyłam każda gume, nawet tic taca
NIGDY WIECEJ

ja tez mam pewne obawy ze 7 posiłkow to za duzo jak dla mnie ale zobacze jak bedzie :P Główną zasadą tej diety jest jedzenie częściej lecz mniej. Zamiast 3 większych posiłków dziennie spożywa się 7 mniejszych. Taki sposób odżywiania sprawia, że organizm zużywa więcej energii i nie odkłada jej w postaci tłuszczu. Powoduje też podniesienie temperatury ciała, co pomaga spalać tłuszcz. Dieta ta nie wymaga zbyt wiele wysiłku, gdyż pozwala jeść często i nie dopuszcza do uczucia głodu.
Ważne jest przyjmowanie posiłków o stałych porach i zachowywanie odpowiednich przerw pomiędzy nimi.
Jej jadłospis jest bardzo urozmaicony, dzięki czemu organizm dostaje wszystkie niezbędne witaminy i mikroelementy. Dziennie dostarcza ona ok. 1400 kcal.

Dietę tę można stosować bez ograniczeń czasowych, aż do osiągnięcia pożądanej wagi ciała.

Pozwala ona zrzucić ok. 3 kg tygodniowo. Zaleca się przy niej picie dużych ilości wody niegazowanej, ziół oraz świeżych soków owocowych. Także zwiększenie dawki ruchu pozwoli na szybszą utratę zbędnych kilogramów.


Dieta przyjemniejsza od 1000 nie ma co ukrywac zawsze 400 kcal wiecej
i niby efekty tez maja byc lepsze