no mam nadzieje że będzie dobrze
Wersja do druku
no mam nadzieje że będzie dobrze
heh... dzisiaj nie było źle... zmieściłam się w 1500 kcal i kręciłam hula hop przez 10 minutek... jutro ciężki dzień mam za 7 lekcji... och wróce i musze sprzątac w domku, ale przynajmniej spale co nieco... mam taka nadzieje... a jak wam idzie??
u mnie dzis ok 1150 <jakos tak wyszlo ;) >
ale mialam juz nie liczyyc :P
ale jakos do swiat chcialabym kontrolowac troche, a jak wrocimy juz potem po wszystkim do szkoły to juz bedzie normalnie :) / tak licze zeby doskoczyc do 1800 wtedy ;]
do szkoły.. hmm.. ogólnie nic takiego ale troche czasu poświecic trzebaa .
a jak złapie nastrój to poćwiczę ;) tak z pół godzinki cosik :)
ja jestem dzisiaj straaaasznie zmęczona :? od 8 do 16:30 w szkole :roll: A potem do kościoła na rekolekcje :x właśnie wróciłam i zabieram się do zadań....
oOoo... hula hop :D kiedyś umiałam kręcić, ale teraz moje próby wyglądają żałośnie :P a Tobie od razu zaczęło wychodzić, czy miałaś problemy? :D
U mnie dzisiaj juz ostatni dzien rekolekcji...Fajnie nawet bylo bo byl taki ladny i mlody zakonnik :lol:
heh... a ja miałam dzisiaj udany dzionek, ale wieczorem zachcialo mi się koniecznie czegoś słodkiego to sobie zjadlam malego marsa, wole zjeśc od czasu do czasu cos słodkiego niż potem miec napad czy dobrze robie??
no i prawidłowo :)
wszystko ok ;) czekolada tez dla ludzi w koncu :P
No jasne że robisz dobrze. Po co sobie wiecznie odmawiać, jak i tak kiedyś nie wytrzymasz. Wzamian za tego marsa możesz sobie troszkę poćwiczyć, albo zjeść uboższą kolację, ale nie powinnaś zabraniać sobie słodyczy, bo one umilają życie :D :D :D
hej, dzięki!!!
heh... dzisiaj:
2 chlebki wasa~~>70 kcal
kubuś~~>170 kcal
jogurt duży + bułka zwykłam~~>650 kcal
razem 890 kcal i teraz będzie kolacja ale co na nią to nie wiem
Hej DZiwczyny!!!! mam do Was prośbę, jeżeli znacie jakieś fajne dietetyczne przepisy to może moglybyście je tu wpisac a ja na pewno skorzystam z nich!!!
Jdlam wczoraj danie z twojego przepisu naet dobre tylko mama sie ze mnie smiala bo powiedziala ze to troche smieszne polaczenie
wiem ta szynka no nie ale nawet dobre mi też tak w miare smakowało!!!
Smak jak smak ale najwazniejsze ze malo kalorii :D
hej!! ja już po kolacji...
Wymyśliłam nową satatke jutro na obiedek sobie jak chcecie przepis to mówcie
no jasne ze chcemy ;D
więc tak (mi i mojej rodzince bardzo smakuje):
5-6 liści kapusty pekińskiej
ugotowana pierś kurczka
3-4 łyżki majonezu
Wszystko pokroic i wymieszać z majonezem
Smacznego
hej mam do was pytanko czy czerwona lub zielona herbatka pomaga w odchudzaniu ??
prosta i smaczna x) mniaam ;) tylko majonez ma duuuzo kcal :p
slyszalam ze wspomagają, i jedna i druga
mi obydwie smakują mniami :)
ale nie pije dużo :P tak raz dziennie, czasem nawet nie :) no bo juz nie potrzebuje :)
Pomagaja!!!!! Przyspieszaja przemiane materii :) Ja pije czerwona bo lepiej smakuje
smaczna jest i czerwona i zielona - cytrynowe :) tzn dla mnie ;)
Dla mnie te owocowe sa jakies dziwne ale jak kto lubi... :)
Mayha :arrow: no własnie mama kupiła mi dzisiaj czerwona o smku cytryny nawet dobra a zieloną pije już od poniedziałku tyle ze zwykłą...
a co do majonezu to wiem, ale 3 łyżki...
oo :) no to smacznego ;)
a majonez - tez dla ludzi, jak wszystko inne i jak czasem sobie pozwolimy na te normalne produkty to wszystko all right :)
tak wiem, ale pewni nie zjem tej calej sałatkina obiadek
ehh... nikt mi nie odpisuje :cry: :cry: :cry: , wiec bede sama do siebie pisac...
Więc dzisiaj zjadłam już:
2 chlebki wasa~~>70 kcal
6 paluszków~~ około 45 kcal
1 chipsa~~>30 kcal
sałatka mały talerzyk~~>500 kcal, czyli już razem ~~>644 kcal
heh... napewno cos jeszcze przekąsze ale co to jeszcze nie wiem...
kiniucha :arrow: nie martw sie nie jestes sama :) Ja dzisiaj zjadlam jak do tej pory 2 parowki i drozdzowke :)
dzięki :*
jeszcze 6 mandarynek
5 jabłek
i cos tam jeszcze ale nie pamiętam
hello! to ja łakomy Gyrosek! bede wpadac :) :wink:
heeej ;) ;*
no cos tu kiniuchaaa :)
juz jestesmy :P piszemy ;)))
jak tam u Ciebie?:)
heh... u mnie dobrze zmieściłam sie na pewno w 1500 kcal i kręciłam hula hop 20 minutek... od nowego roku zacznę chyba na nowo weidera jeśłi mi się zachce... zauważyłam ze troszeczke, ale naprawde troszeczke zaczęły mi się robić luźniejsze spodnie... hehe może to nie duże osiągniecie ale dla mnie zawsze cos i przede wszystkim motywuje do dalszego dietkowania i mam nadzieje, ze przez święta też mi sie uda chociażby utrzymać sobotnią wage... oby tak bede się starała ale nie wiem czy dam rade...
bedzie dobrze :* dasz rade :) i bardzo ładeni sie miescisz :) wzorowo :) i bez napadów :D tak trezymac :D
:*
no tak... bez napadów bo od czasu do czasu przekąsze co nieco tak jak ostatnio tego małego marsa... jeśli bardzo bede miała ochote na cos slodkiego to sobie tego nie odmówie, ale oczywiście w racjonalnych iliściach...
no jasne:D
a ja ostanio stwierdziłam ze ogolnie nie mam głodu slodyczowego
tylko raczej ciekawosc - jak cos smakuje, cos czego nie jadłam wczesniej :D
i wystarcza mi ociupinka - maluteńki gryzek :D i tak sępie czasem od kogoś :D ale sie przyzwyczaili ze malueńko hehe ;)
heh... ja tez tylko kawalontek ostatnio się tak staram hehe...i mam nadzieje ze w tym wytrwam
napewno :D
powodzenia :* :D
dzięki:*
heh... mam do Was prośbe ile moze miec kcal kawałek ciasta- piernika ( bo zjadłam na dzisiejszej wigilii az 4...)
Więc zjadłam dzisiaj:
wafel ryżowy~~>30kcal
pysio~~>120kcal
mandarynka~~>45kcal
ciasteczko~~>75kcal
4 kawalki pierniki, ale nie mam pojęcia ile on ma kalorii no licze ze tak 120 na kawalek co?? to w takim wypadku~~>480kcal
razem~~>750 kcal
czyli jeszcze moze coś sobie zjeść!!!
hehe;) a jak WAm idzie??
hej :)) b. ladnie :D
gratulujeee :)
porcja 30 gram piernika ma ok 115 kcal z tego co znalazłam ;) wiec okkk :))
a u mnie dzis tez okii ;)
a wczoraj wieczorem zrobilam sobie pyszny deserrrrr <bo mialam limit jeszcze do wykorzystania duzy :D>
budyn czekoladowy + pół loda - big fruita (w kawałeczkach) + ok 1/3 banana pokrojonego + łyzka cini minis + lyzeczka miodu + cynamon i dwa m&msy do tego :D
mniaaaaam a jakie slodkieeeee :))) a ok 300kcal :)) <mało porównując z batnonikiem czekoladowym jakimś :P a to bylo naprawde poychotkaa :) >
i potem mialam jeszcze duzo energii i sobie cwiczylam i w ogole :D takze okii :))
dzis jak narazie wszystko okk :)
heh... dzisiaj już 1000 kcal wrzuciłam w siebie mam nadzieje, ze się nie obeżre hehe:))) i ze wytrzymam...w około tych 500 kcal!!!