hmm... no nie wiem
hmm... no nie wiem
mówię Ci!
kiniucha,
1700 to nie jest zły wynik. W końcu tyle około nasz organizm potrzebuje na co dzień.No , a jak z powrotem wrócisz na dietkę będzie cacy i będziesz chudnąć
. Nie ma sie co przejmować
. U mnei tez nie jest idealnie, ale jakos daje radę. Pomyśl sobie, ze to tlyko małe potkniecie, a jutro będxie lepeiej
. Pozdrawiam :*
zgadzam sie jutro nowy dzien ,nowe zmagania![]()
![]()
No właśnie.
Trzeba myśleć optymistycznie ;-P
dzięki dziewczynki, chociaz dzisiaj nie poszło najlepiej
ale jutro się wezmę ostro!!
a jak Wam idzie??
kiniucha
załamki kaloryczne to nic takiego wiem o tym najlepiej...czasem to już nie można wytrzymać tak chce się jeść...nie można się pochamować i dopiero po wszystkim chce się to jakoś zatrzymać, zawrócić czas...ale się nie da...dlatego zacznij od początku
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg![]()
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Mariciadzięki :***
a jak u Ciebie?
Kiniucha 1700 to nie tak źleLala głowa do góry
stało sie - trudno idziemy dalej z dietką
![]()
ja raz zjadlam 2200 bo chalwę zjadlam podczas filmu wieczorem i mi tak podbila wynik<zonk>
a dziś u mnie jak bk, na niemcu, pizze<4> takie biiiiiiig dla 11 osób, zamówiliśmy i pani pozwolila nam je zjeść i nawet jadla razem z nami, bo to lekcja od 15.10 do 16, czy jakoś tak i wszyscy byli już glodni a do domu prawie 40minut jazdy autobusem po mieście<korki>LOL inny by nam nie pozwolil, Pani Z. jest super nauczycielem co nie![]()
![]()
![]()
Zakładki