hmmm... no normalnie hehe
ja zawsze podkaladam stopy pad kanape lub grzejnik i wtedyrece na kark i sie podciągam tak zeby łokcie dotykaly zgietych kolan...
no to od dzisiaj zaczynam walczyc o mój pośredni cel... mam nadzieje ze się uda...
a teraz zjem jabłko a potem rodzinne śniadanko i potem do nauki... i do koścółka na 13... a potem znowu do nauki!!!
Zakładki