Wątek: potrzebuje wsparcia jak nigdy dotad :)

tradycyjnie nie bylo

To zamiast sie wstydzić to trzeba wstać i poskakać:P Powyginac się Ja własnie dochodze od kompa żeby 8 minutówki porobić

lenistwo bierze gore hehe

To niech przestanie

majka może zamiast tysiaka to jedz 1500 ? i tak schudniesz a może obejdzie sie bez napadów

eee no 1700 to nie jest tak zle
to tak zeby waga stala akurat , a nie np 3 tysiaki do ktorych sie juz tyje
ale wez sie za roerek stacjonarny !! trzeba sie urszac to i lepsze efekty beda
mozesz sobie ustalic ze kazde 100 kcal ponad tysiaka to 10 minut jazdy na rowerze i np z czystego lenistwa nei ebdzie ci sie chcialo przekrocyzc limitu :P

Dasz rade :* nie łam sie i walcz :P a aaggii podała fajny sposob ze za dodatkowe kcal wyznaczam sobie kary :P w postaci cwiczen hehe od dzisiaj :P moze akurat cos pomoze :P tylko kto ma pozniej te kary egzekwowac ?? buzka :*

Majka ja też sie biorę w garść, damy radę!!

juz mi wstyd mowic ale wczoraj wyszlam wieczorem i zjadlam big zapiekanle taka XXL, lody z polewa toffi i cala paczke drazy ;/ wyszlo 3 tysiaki jak nic

ale na prawde od dzsiaiaj jest tysiak dokladnie tysiak i nic a nic wiecej
i bede robila tak jak mowi agi za dodatkowe kcal kara jak nic

dzis cos wczesnie wstalam wiec wczesnie sniadanie jem ;/

grahamka + pomidor + jogurt light = 295

no to mam nadzieje , ze kary pposkutkuja

a ty to piczywo z tym pomidorkiem to tak na sucho jesz bez zadnego masl aani nic ?