-
nie ma za co 
kurcze mama upiekla przepyszny pewnie i przepachnacy placek ze sliwkami
stoje nad nim jak glupia i wacham macam slinka mi cieknie hehe
i znowu glupie mysli
"moze zjem a diete zaczne od jutra?"
a zaraz "ile razy mozesz od jutra zaczynac? nigdy nie schudniesz jak tak bedziesz robic, trzeba walczyc i cwiczyc silna wole"
ciekawe ktore mysli dzis zwycieza ;/
i przepyszny obiad kluski ziemniaczane a ja fasolke wcinam ;/ pff
-
a kluski ziemnaiczane to inaczej koytka czy to cos innego ? a nie mzoesz paru zjesc do fasolki w limicie ?
och a ja tez bym zjadla palcek ze sliwkami ,a le zmaist tego zmienilam dzi stroch eplany i zamiast lodwo zjadlam drodzowke mala ze sliwkami , ale nie powinna bylam :/ ale coz
i pamietaj o karze !!
-
niby sklad podobny ale kluski inne
nie moge zjesc w limicie bo juz obliczylam ze jak zjem na podwieczorem jogobelle i na kolacje chleb z pomidorem i ogorkiem to wyjdzie mi rowny tysiak ;/
w ogole nie wspominaj o kopytach bo je uwielbiam hehe zreszta ja wsyztsko lubie ;/
cholera mnie bierze juz bo slinka mi leci i cal yczas mysle o slodkim ;/ ja jak nie zjem czegos slodkiego to normlanie nerwice mam ;/ jetsem wsciekla na wszystko i wszystkich i mi slabo hehe a nie moge sobie pozwolic na troszke w limicie bo jak juz zaczne jesc to nie umiem skonczyc ;/
i znowu narzekam ale ja chyba nie dam rady heh
bardzo dobrze zrobilas ze zjadlas sobie drozdzowke
-
kurcze...ja nienawidzę takich sytuacji! że waham sie ciągle... "zjeść", "nie zjeść"... jak zjem to przez chwile mam niebo w gębie, ale potem takie straszne wyrzuty sumienia, że szkoda gadać.. a jak nie zjem... hm, raczej zawsze sie skuszę, dlatego teraz pracuje nad soba...
a ja Ci radzę sie dzisiaj powstrzymać, skoro równy tysiaczek Ci wychodzi do końca dnia.. najwyżej jutro sie poczęstujesz jednym kawałkiem.. i wliczysz to oczywiście w limit 
a ja nigdy tej koytki nie jadłam.. co to? kluski same?
-
ja jestem glupia ;/
sama sobie planuje napad ;/ nie wiem co sie ze mna dzieje ze non stop wpierdalam ale zjem dzis czipsy z biedronki te duze i mleko skondensowane ugotowane ten karmel ;/ i ciasto nie wytrzymam i tyle juz powiedzialam zeby mi kupila mama
kopytka sie robi z ziemniakow, maki i jajek chyba nie wiem bo ja zawsze kupuje ;p i te kluski tez maja te same skladniki ale jakos calkiem inaczej wygladaja i smakuja ;p
-
To jak amm je przyniesie to tego nie ruszaj...kurcze nie ładnie tak..tu miało być zero wpadek:P
-
majka to mzoe daj sobie na jakis czas spokoj z odchudzaniem i postaraj sie jesc normalnie tak z 1800 kcal ? wliczajac w to slodycze bo juz lepiej tak nizeli jak bys miala miec clay czas napady i jesc po 3 tysiaki bo w ten sposob to waga bedzie szla tlyko w gore 
nie ruszaj tych chipsow !!
-
kluski ziemniaczane
po co ja wchodziłam na ten temat tylko ześ mi smaku narobiła :P
-
a mi narobilas smaka na mleko skondensowane :P
-
majka a moze jak masz takie napady to zjedz łyzke dżemu niskosłodzonego? Moja mam jest w tej samej sytuacji i ponoc pomaga
mozesz zjesc nawet pol sloiczka - zapcha cie, dostarczysz troche glukozy a na pewno bedzie lepsze niz czipsy czy czekoladka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki