-
46 kg przy 162 cm to wcale nie jest mało.. i nie sądze, zeby wyglądala jak anorektyczka. Ja mam taki sam wzrost i widze po sobie że tak 46 by mi sie przydało
-
Też jestem nowa, też mam 14 lat, też mam 162cm wzrostu i waże 51kg (tylko 1kg mniej niż Ty) schudłam już 7kg, chcę jeszcze 4kg bo marzy mi się waga 47kg trzymam kciuki za Ciebie i wierzę że Tobie i nam tu wszystkim się uda osiągnąć swoją wymarzoną wagę
-
sorki ze nic nie odpisywalam ale poprostu nie moglam znalezc tego postu ktory wystawilam. myslalam ze cos zle wyslalam albo cos... teraz juz waze 51 tylko przez chwile mi sie samo zrobilo 52kg. dzieki ze trzymacie kciuki mam nadzieje ze mi sie uda. a tak w ogole to chyba 47kg tez by mnie zadowolilo wiec narazie daze do tego. wymiarki mam w podpisie aha i narazie stosuje diete 1000-1200kcal.
-
Siemka !!!
Ja praktycznie nie jestem na zadnej dietce ograniczam sie z jedzieniem i intensywnie cwicze potem podam ci stronke gdzie mozesz znalezc te moje cwiczenia ja jestem na 4 tygodniu tych cwiczenia zraz poszukam tej mojej strony i ci wkleje. Ale mam zamiar zaczac diete bikini jest fajna i bez efektu jo-jo musisz tylko wpisac to nazwe diety w google mozna schudnac na niej w ciagu 10 dni ok. 5 kg ale naprawde jest o.k to ja ci sie postaram wkleic ta strone to ja narzaie spadam pa :*
-
dzieki bardzo .... a ja wczoraj bylam we wrocku u ortodonty a potem u ciotki (czyt. ciastka ) no i niestety musialam zjesc... potem z rodzicamy w mcdonad'sie...czyli wiadomo co bylo jezuuu czemu oni mnie zmuszaja do jedzenia. wszyscy ciagle gadaja ze nie jestem gruba i zebym sie nie odchudzala. ale prubuje sie nie poddawac, nawet waga nie poszla do gory(chyba mam szczescie ) dobra to bede konczyc trzymajcie kciukasy
-
ja tez już przestalam wpadac do rodzinki.. przynajmniej na miesiąc
-
no ja tez ograniczam takie "spotkania". ale musialam pojechac do ciotki bo jest ginekologiem a mnie brzuch bolal juz dosc dlugo (raz tez i mialam powiekszony jajnik ale juz spoko, dostalam jakies tabletki) i chcialam sprawdzic o co chodzi. a rodzice tez chcieli ich odwiedzic wiec....ale mimo to "staram" sie nie poddawac
-
E tam jeden dzień... Jak masz dobry metabolizm to trudno jest przytyć, ja się obujadałam tydzień, po całej czekoladzie jadłam, nutella, ok litra lodów, pączki itp. a nie pprzytyłam ani troszke, w talii to nawet mam chyba centymetr mniej niż miałam (o ile dobrze pamiętam).
Więc nie bój żaby, trochę silnej woli, a napewno się uda
Trzymam kciuki!! :P
-
dzieki no mam nadzieje ze sie uda. dzisiaj sobie na sniadanko marchewke utarlam i na obiad czysty rosoł, niby malo ale (co dziwne) sie najadlam chociaz bylo tego malo : marchewka mala miseczka i rosol tez... wiec sie ciesze. no i staram sie cwiczyc troche
-
chcialam sie zapytac jakie cwiczonka robicie i czy macie to tego stronkki bo ja nie wiem w koncu na jakie sie zdecydowac. robie rozne bo nie wiem ktore sa najlepsze. napiszcie jak mozecie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki