Długo mnie tutaj nie było.
W końcu się za siebie wziełam.To już 3 tygodnie bez wpadki
Zaczęłam 1 sierpnia od 1400 kcal a teraz jestem na 1200 kcal ale niestety mało chudnę... Od prawie 2 tygodni jest 58 kg i waga nie chce drgnąc
Za to pozbywam się centymetrów.3 tygodnie temu w talii miałam 74 a dziś 71 cm
Codziennie ćwiczę ok. 1 godz.
Liczyłam , że do końca wakacji uda mi się dojść do 56 kg , ale to będzie trudne
Nawet myślałam , żeby wrócić na tysiaka ale to byłoby samobójstwo...
1200 kcal jest w sam raz.Nie jestem głodna.Jest tylko jeden problem...prawie nie chudnę...Może to przez to , że okres się zbliża
Zakładki