-
Ok..trzeba by zrobić jakieś podsumowanie dnia bo dawno tego nie było. A więc zjedzone kcal: 1109kcal.
Hmm...myśle, że robie postępy ponieważ jem coraz mniej pieczywa. Powoli się od niego odzwyczajam. Myślę, że to dla mnie najlepszy sposób ponieważ znając siebie wiem, że gdybym od razu zaprzestała jedzenia chleba po tygodniu a może nawet i wcześniej miałabym napadzik na chlebak
Jutro ciężki dzień..niby niedziela ale...musze siostrze drzewo genealogiczne narysować ( nie ma to jak starsza siostra
), nauczyć się tego dialogu, przepisać polski ( o rany..z 4 kartki do przepisania), napisać wywiad, iść do kościoła, poprasować, poćwiczyć...uhuhu...zebrało się tego...no ale nic..mam nadzieje, że wyrobie się ze wszystkim
Co do mojej kaski to jest jej coraz więcej
Po podliczeniu wszystkich drobniaków uzyskałam sumkę 257zł.
Jutro poodwiedzam wszystkie wątki na które wpadam..dziś juz czasu nie mam..idę spać
:P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki