a ostatnio nawet na kolacje nie jestem glodna (znaczy tak ok20-21) i sie z tego ciesze baaardzokolacje sama sobie robie o 17-18. ale zawsze gdy rodzice jedza to kaza mi cos tez jesc, no i jak nie skubne tej jednej malej kanapeczki to ciagle mowia ze nic nie jem i ze musze
niezbyt dobrze tak tymbardziej ze staram sie isc spac wczesniej niz zwykle ( rozniej miedzy 1-4 w nocy
) ale i tak musze po tej kanapeczce isc spac pozniej zeby sie strawila. co mam z nimi zrobic(rodzicami :P )!!!
![]()
Zakładki