A jak my bez ciebie :P ?
A jak my bez ciebie :P ?
A jakos tak dziko... jeszcze jak przeczytalm to co pisalyscie...
JESTESCIE KOCHANE!
Moja mama dalej szaleje... robila nalesniki i nawalila tyle oleju ze normalnie az cieklo z nich![]()
i ona myslala ze ja sie nie kapne czy co?
Dzisiaj kolezanka powiedziala nauczycielce ze mam anoreksje, normalnie myslalam ze jej strzele w ryj! nauczycielka pytala sie ile waze i ogolnie zaczela sie wypytywac... kurde nie moge tych moich kolezaneczek... i jeszcze sie zaczely wydzierac ze nic nie jem... kurde a jak sobie wzialam wafle ryzowe do szkoly to w sumie zjadlam pol bo mi wszystko wzieli... powalone to wszystko...
z dieta ok juz mnie tak brzuch nie boli... (moze teraz troszeczke) ogolnie jest ok nawet czuje jak mi burczy w brzuchu... ehh a to znaczy ze sa postepy bo nigdy glodna nie bylam...
cos mialam jeszcze pisac...
aaaaa, chyba dostane @ bo normalnie jestem taka rozdrazniona i w ogole... placze z byle powodu, wkurza mnie jak mi ktos smsa napisze i chce mi sie slodkiego, tlustego i gorzkiego zarazem hehe
teraz tylko sie modlic zeby ciotka przyleciala
a jak u Was? poczytam Wasze watki ale wole zebyscie mi to w skrocie telegraficznym wszystko napisaly![]()
zastanawiamy się nad postanowieniami adwentowymi![]()
dobrze że już jest lepiej:*:* a będzie jeszcze lepiej zobaczysz:*
jesteśmy z Tobąjesteś szczuplutka zajebista laska
![]()
a ja dziś taka zdenerwowana normalnie wszystko mnie wkurza cały dzieńjeszcze 1 z geografi dostałam grrrr...
![]()
ja tez mam z gegry 1... glupie babsko z tej mojej nauczycielki...
to i tak pierwsze polrocze wiec az tak bardzo sie tym nie przejmuje hehe
oj ja nie wiem jakie mam sobie zrobic postanowienie... wiem ze na 100% bedzie 100 brzuszkow i 5 minut rowerka ale co dalej nie wiem...
i na pewno wzorowa dieta
obliczylam sobie wczoraj zapotrzebowanie na kcal dla mnie i mi wyszlo ze to jest 1750 kcal ii jak chce sie odchudzac to powinnam odjac 200-300...
to w sumie troche dobrze ze moje zapotrzebowanie jest takie niskie (nie cwicze za bardzo)
moj cel to teraz 1700kcal![]()
A mnie strasznie głowa boli... i brzuch
Zmęczona jestem.. właściwie bez powodu![]()
A jutro dostanę pewnie 1 z geografii, bo nie jestem w stanie się nic nauczyć, a podobno kartkówka będzie. Fajnie...
Mogłaby mnie matka zatrzymać w domu, w końcu źle się czuję... i przez ostatnie 3 tygodnie nie unikałam szkoły (jak na mnie to sukces ^^). Ale nie! Pewnie da mi jakąś tabletkę i wykopie do szkoły![]()
wiecie co mnie enerwujeże mam z policzków takie " pucki" ) i nawet jak ważyłam 52 kg to je miałam :[
denerwują mnie i nie moge sie ich pozbyc
oj ciezko bedzie sie ich pozbyc... ja tez je mialam baaardzo dlugo dopiero od ok 50kg nie mam
swoją drogą suszona to milutko ze jesteś z nami :*
mi kosci raczej nie wystają, tylko biodrowe, ale mojej siostrze tez wystają (bez wzgledu na wage)
Szybciucho jesteś już z nami. Fajnie!
Ale jednak myślałam że jak wrócisz to ze świetnymi wieściami, że już udało ci się jesz i trzymasz wagę..![]()
Zakładki