Wątek: 13.02- koniec tego złego... Zamykam sprawę...

Myślę, że będzie świetnie. Uwielbiam takie ciepłe kolory (pewnie dlatego, że sama mam granatowy pokój :P )
A naleśnik brzmi smakowicie! Sobie zaraz gdzieś na komputerze zapiszę, żebym nie zapomniała Kiedyś, jak mama będzie robiła naleśniki (robi to 1-2 razy w roku , ale mi się nie spieszy, narazie wolę więcej warzywek) sobie zrobię właśnie coś takiego.
Mam do ciebie prośbę... Kupiłam sobie kartę i nie pamiętam na której stronce u mnie w temacie podawałaś ten numer na 500 sms-ów... Nie masz go gdzieś pod ręką, albo w pamięci?

mam mam
*121*11*09

to jest na smsy

Wielkie dzięki ;*
Zaraz pójdę wklepać

ok;]

Jeszcze "#" na końcu

nie bardzo jestem w temacie ale mogę polecić serdecznie czerwone ściany bo to naprawdę genialna sprawa :]

no tak tak # na koncu jeszcze

nom wlasnie tak mi sie wydaje ze jedna bedzie taka czerwona a druga ciemna pomaranczka powinno fajnie wygladac

a ja zawsze chcialam sobie na czerwonej scianie walnac zielony lub zolty lisc klona (duzy)

ja myslalam o jakis motywach czerwonych na pomaranczowej scianie

A ja mam w pokoju białe pobrudzone ściany i chciałabym je na zielono ciapnąć, ale to w przyszłym roku...