Wątek: 13.02- koniec tego złego... Zamykam sprawę...

3 posiłki i taka napchana jesteś?
Ja sie nie przyznam ile dziś jadłam ale i tak ociężała sie jeszcze na szczęście nie czuje

no wlasnie sama sie dziwie ale ja tak zwykle jadam...
to moze przez ten makaron?
nie wiem co sie stalo... mam nadzieje ze do jutra sie to unormuje

makaron jest ciezkostrawny wiec dlugo daje uczucie sytosci dlatego tak jest

Sysia wiesz co.... mam ochote przejsc na sb co Ty na to?

w sumie tez kiedys chcialam na to przejsc ale nie wiem czemu nie zaczelam w sumie moze zaczniemy razem ale dopiero od nastepnego tyg co ty na to bo nie pamietam co tam trzeba bylo robic

suszona ale ty chyba miałaś z diety wychodzić a nie nową rozpoczynać Nie kombinuj lepiej

Sysia tez chcialam od nastepnego tygodnia bo chce sie lepiej tej diecie przyjzec

Madziul- ja lubie kombinowac
nie wiem jeszcze jak to bedzie z ta dieta... musialabym jesc praktycznie dwa razy wiecej niz teraz...

wlasnie poczytalam troche o niej i nie wiem czy bym wytrzymala bo nie ma am owocow ale moze. bo ja nie mam pomyslow na to co zjesc ale mam na to jeszcze tydz zeby pomyslec hihi

ja musze sie powaznie zastanowic nad soba...
w piate usiade spokojnie i poprzegladam wszystkie diety i uloze swoja kaloriowa plazowa i niewiadomo jaka jeszcze

oki czekam na decyzje zwiazana z dietka