Strona 6 z 301 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 106 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 3003

Wątek: 13.02- koniec tego złego... Zamykam sprawę...

  1. #51
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    Magdullusia- dokladnie wiem o co Ci chodzi, ja też sie tego boje
    Moja mama mi cały czas mówi że już sie nie musze odchudzać, że jeszcze troche i bede wygladala jakbymmiala anoreksje, a ni sie cały czas wydaje ze mam wystajacy brzuch i grube nogi... dlatego postanowiłam sobie że jak dobije do 50 kg (moje marzenie) to będę starała się jeść zdrowo i dobić do 1500-1600 kacl troche na nich pociagnać i starać się nie przytyć i utrzymać płaski brzuch- miejmy nadzieje ze zarówno mnie jak i Tobie sie powiedzie i odchudzanie nie bedzie nasza obsesja. Ja wiem że mam ortoreksje bo odchudzam się (i testuje diety) od 4 kl podstawowej a jestem w 2 liceum czyli 7 lat. Oczywiscie odchudzam sie z malymi przerwami (2-4 dni). Przez odchudzanie zahaczyłam o początki bulimii takze nie jest ciekawie ze mna ale jakoś chce z tego wybrnąć

  2. #52
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    wazylam sie i po platkach z mlekiem waze 55,5
    kurde no...

  3. #53
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    to jedzonko nie tłuszcz

  4. #54
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    mi tez sie tak wydaje i mam nadzieje ze gdy nastepnym razem bede sie wazyla bedzie 52
    jadłyście dziewczynki racuchy na obiad, albo naleśniki (jak tak to z czym) i ile sobie liczylyscie kcal za jednego
    znalazlam racuszki aaggii 45kcal szt. moge sobie takie zafundowac na obiad np jutro?

  5. #55
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    Muszę się czymś pochwalić
    Jeszcze tydzień temu (dwa, trzy i cztery też) w sobote miałam napad! I jak się można domyśleć wszystko szło w kibel, a dzisiaj? Ha! Jem sobie normalnie, jak narazie jest 600kcal jestem po normalnym obiadku i wszystko jest ok (tylko te zawirowania z waga->55,5)
    Jestem z siebie dumna

  6. #56
    tahti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej !

    Dziewczyny, ale jestescie zawziete z tym odchudzaniem SUPER ! Popieram... Ja sie zapuscilam w tej Finlandii, same prawie pasztety na ulicach, nie to co w Polsce i brakowalo mi motywacji...
    Juz z tym skonczylam. Znalazlam motywacje na dieta.pl. I uwielbiam czytac co piszecie Dzieki !
    A mam pytanie, jak wklejac tu swoje zdjecia albo takie widoczki ? Ja nie wiem... Troche w tych rzeczach sie gubie

    Ale dobrze idzie mi dietka ! Od kilku dni na powaznie przestawilam swoj sposob myslenia i od tego sie zaczelo... Jak tylko sie porzadnie wylize z grypy - cwiczenia codziennie.

    I tez prowadze dziennik dietki i cwiczen w zeszyciku, jejku, ale ja sie duuzo ruszam
    ale tez duzo jadlam :/

    Pozdrawiam WAS serdecznie

  7. #57
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    Witam!
    Właśnie jem sobie barszczyk z ziemniakiem i jest ok, rano zjadła danio intense i tak sobie własnie dietkuje

    Musze przyznac ze ja tez nie wiem za bardzo jak sie wkleja zdjecia...
    Jak sie wkleja zdjęcia hę??

  8. #58
    Minelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Suszona, gratuluje weekendu bez napadu

  9. #59
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    Piękne dzięki
    Jak narazie zjadłam:
    śn. Danio Intenso - 195kcal
    ob. barszcz z ziemniakami (100+ 80= 180kcal)

    ok 14.30 zjem sobie racuchy ala aaggii hehe i jade na mecz

    mam nadzieje ze dobrze licze sobie te ziemniaki... to byl jeden taki troszke wiekszy i jeden malutki czy licząc dwa srednie, zaraz ziemniak ma ok 65 kcal czyli 130
    no to zjadłam 195+100+130=425
    Zjem jeszcze racuchy i jakoś to będzie może do 600 jakos dociagne..:/
    Mama sie dzisiaj wydarła na mnie bo testowałam nowy termometr i miałam 36.0 heh

    Dziewczyny dlaczego ja jak jem 650 kcal to czuje ze jestem tak okropnie najedzona? ja chce juz jesc wiecej...

  10. #60
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    może dlatego że jesz zapychajace rzeczy?
    albo że zoładek ci sie skurczył?

Strona 6 z 301 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 106 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •