Wątek: Czas na nowa sylwetke:) i....Miłosc?

aha ogolnie to jak bylamz tym kolega na spotkaniu
to kolo nas siedzialy takie mega laski;/
***** czulam sie przy nich jak słon i nie dalam mu sie przytulac
bo uwazalam ze jestem zryta przy nich

ja chyba go odstapie bo sobie z tusza poradzic nie moge;/

matkooo Ptysiak, podobasz mu sie, jakby tamte mu sie bardziej podobaly, to by z Toba nie siedzial

Popieram Julix ! otwórz się wkońcu !!

Ptysiak jak tak bedziesz siebie traktowac to nigdy do niczego nie dojdziesz....troche pewnosci siebie! nie mowie ze masz byc jakas zarozumiala czy cos ale troche bardziej wierz w siebie....

no to pewnie!! zgadzam się z dziewczynami:)
ja przez to ze miałam taka niska samoocene już zawaliłam taką jedna sprawe:|
nie bierz ze mnie przykładu:) czuj sie lepsza od tych dziewczyn bo on był z toba nie z nimi;*

to z elaski nic nei znaczy, moze byly nieinteligentne np? faceci nie leca na takie pustaki, znaczy to sa panienki na chwile

miłego dnia

no tak tylko ze on na te laski spogladał
i mi przykro bylo
bo to byly wysokie chude blondii
z sliczn buzka
*****
zalamalam sie
i dlatego zjadam dzis te batoniki
mam strasznie niska samoocene i nie zmienie tego
dopoki nie zobacze na wadze 58 kjg
przepraszam, ale wbije do was pozniej na wasze watki
bo musze dojsc do siebie
zakochana jestem straszmoe
a to boli...bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Ehh <przytul>
Nie masz się co przejmować. Przecież mu się podobasz skoro Cię zaprosił

nie przejmuj się uwierz w siebie A te laski... jak będe miała więcej czasu to napiszę Ci coś apropo wieszaków i facetów