Wątek: Czas na nowa sylwetke:) i....Miłosc?

a ja mam 172 cm i wolałabym byc troszke nizsza...

a ja... 170... i zależnie od sytuacji wolałabym być niższa lub wyższa ;p ale teraz kiedy trochę schudłam to wole być wysoka

maadzia daj mi troche:P

Mi już nawet te 3 cm aby była magiczna granica 170

ja tez bym chciala miec tak w tych granicach... no ale ja nie dobijam nawet do magicznego 165 a moze

Ja 167, ale ostatnio moja mama (wzrost - 164) stwierdziła, że jestem jej wzrostu...

ja mam 173cm wzrostu czasami chcialabym byc troche nizsza ale mysle ze jak schudne to nie oddala bym nikomu moich cm

ja mam 164 CzAsami chciałabym miec wiecej,,,,czasem mniej...kwestia humorku
Nadal moj net nie chce chodzic:/
Ale jakos bede starała sie pisac...
Suszona- moze nie spadaja mi kg..ale zaczynam jesc coraz to mniej:/
Troche mnie to niepokoi...wczoraj bylam na basenie na 20-sta 92 długosci
i po basenie zjadlam dopiero dzis 1 posiłek ...w sumie przed chwilka..
I to bardzo mało..Jakos mam wieksza niechec do jedzonka

Ładnie

mi na tej SB tez sie nie chce jesc zjem troche i juz czuje sie najedzona
czy to spowodowane jest zmniejszeniem zoladka