Wątek: Paseczek na diecie ;]

Hheheh Teraz łatwij jest wstać.A jak pomyślę o pobudce zimą-mróż aż trzeszczy...brrr wolę nie myśleć.A czas tak szybko leci, ani się obejrzymy...

U mnie domu jest strrrasznie zimno.zawsze rano sie boje ubierać bo jak zdejme szlafrok umiram z zimna.

II śniadanie było kanpaka z serem pleśniowym
obiad:to co wczoraj czyli makaron z sosem i miesem.
potem gruszka jeszcze była.

no u mnie też w domku zimniutko jeśli tata wcześniej nie uruchomi pieca.
Ajajaj..to dopiero będzie a moje odchudzanie to chyba jeszcze w zimię będzie trwało:/
Przynajmniej pokażę się na wiosnęw nowej, zgrabnej figurce

Na dziś jakieś 1000 kcal było.
Wiec powinnam jeszcze 200.
Coś se przekąsze

no widze ze pieknie sie spisalas nam dzis

buziak;*

Zjadłam bułke z masłem,jajko no twardo i brzoswkinie.
Ogólnie nei pamietam ile dzis było,ale gdzies 1200-1300 ;]

uu ja płatki z mlekiem 3 kromeczki ciemnego chlebka z pomidorkiem i serkiem z ostrowia iiiiii.....to bedzie na tyle..nie zapominajac jeszcze i kawce aha i rogaliku w skzole:/ ale suchy rogal..wiec chyba nie jest tak tragicznie nie wiem ile to kcal nie chce mi sie sprawdzac pozdrawiam pa

Dziś tak się przedstawia sytuacja
Sniadanie:kanapka z serem pleśniowym
II sniadanie:herbatniki
"Obiad":2 parówki i chleb z masłem xDxDxD
Deser xD : kinder bueno

Niemiałam dziś prawie czasu zjeść,sniadanie około 7, drugie sniadanie gdzies o 11,"obiad" o 17.Obiad też na szybkiego bo byłam na zakupach.Blee.

nie masz sie co tlumaczyc jak nie mialas czasu to nie moglas sobie przygotowac 500 skladnikowa salatke dietetyczna wyszlo ci ok :P