-
courtizzle czytalam twoj caly wateczek bardzop ladne fotki i moim zdaniem ladniej wygladasz na tych z wyzsza waga
ogolnie bardzo ladnie wygladasz:P
-
Nie mam siły się już odchudzać
-
Mi też trudno po jojo z dietą, ale się ograniczam i coś ćwiczę.
Dasz radę słonko !
A te fotki są śliczne...nie widać tam u ciebie tych kg, u mnie widać
-
Musiałam wrócić... W czasie urodzin i po nich wszyscy mnie rozpieszczali... zabierali to na czekolade, to na lody to na coś jeszcze... i tak o to jestem w stanie 69 kg!
Boże nigdy tyle nie ważyłam! Jeszcze chwila a byłoby 70 kg! Nie! NIE! NIEEE!
22.02... i zaczynam dietę. Boże do jakiego stanu ja się doprowadziłam!
Do wielkanocy mam 6 tygodni. Ile dam radę schudnąć w 6 tygodni? Ok, I etapem niech będzie 63 kg. 1kg/tydz. Tak sobie uświadomiłam że przez ostatnie 2 tygodnie codziennie (!) jadłam coś słodkiego a raz na 2 dni dużą paczkę chipsów! Uda mi się chyba 2 razy powiększyły! Ok, wybywam do szkoły... z butelką wody i bananem
-
No więc dzisiaj było jakieś 350 kcal... No i najgorsze jest to że na więcej nie mam ochoty. Ale wiem, że jak nei dobiję do 1000 to za 2 dni mi się odechce diety. Grrr... życie jest okrutne ;[.
Jeśli będę piła 2 litry wody dziennie to nie będę tracić wody ...? W sensie że mi zacznie lecieć tłuszcz?
-
Oj jo-jo..
No nic..bywa, wszystkie zrzucimy kilogramy;]
Musisz dobijać do tego 1000! A jeszcze lepiej - 1200! Sama wiesz będziesz lecieć na tych kilkuset kaloriach a potem odpust to kilogramy tylko będą wracać z nadwyżką.
Hmm na pewno wodę będziesz tracić nawet jak będziesz piła wodę (0hah, jak to brzmi:P) - bo w koncu jak spada masa tluszczowa to ta tez musi troche(najlepiej pij mineralna nie źrodlana
bardzo pomoze w odchudzaniu bo przyspiesza trawienie
)
Z tego co wiem spalanie tluszczu wspomaga l-karnityna(mozesz ja kupic w kapsulkach)
mam potwierdzenie skutecznosci, bo znajomy brał i mial lepsze efekty przy odchudzaniu. ale najbardziej sie nadaje do cwiczen typu rowerek, orbitrek, step..:P
-
Poradzę wbić w siebie te 1000 kcal na siłę.
Naprawdę, niby głupie ale jednak 1000 daje większą gwarancję że napadu nie będzie. Znaczy się przynajmniej 1000, chodź to też dosyć mało. Ja po diecie 1000 kcal miałam jojo
Troszku mało jak dla nastolatki, no ale cóż czas nas ściga.
-
Ja jem 1200 kcal i jak zjem cos wiekszego to jojo nie ma tylko waga stoi.;]
-
Będzie dobrze
Do wielkanocy chcem żeby było przynajmiej 3-4kg mniej
-
ok, dobiłam do ok. 1000- 1100 . Czyli jest nieźle
Zobaczymy jak będzie...
A co do l-karnityny...hmm... własnie mysle o jakims spalaczu... tylko sie zastanwaiam. Fat burner czy coś. Pierwszy tydzień może nawet dwa, chce spróbować bez wspomagaczy. Później się zobaczy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki