Wątek: Ufff, odkopałam to :) Tak, tak to ja.

Jak ja się cieszę że nie mam problemów z matmą:) Ale w liceum to muszę zacząc na fizykę chodzić i dodatkowy angielski...

ja nie kumam matmy ;/ a ten kolaż to pokazuj pokazuj

u mnei zmatma dizwnie, bo teraz jetsem na mat geo ale ide do biol chemu, tam bede msuiala chodzic na dodatkowa fizyke i z tata robic chemie. ale z matma mam dziwnie, bo jak sama robie, bez stresu to umiem, ale jak kartkowa czy spr przychodza to dostaje 3. w tym polroczu z matmy mam tylko jedna 5

Ja mam z matmą tak, że się na najprostszych zadaniach rypie x)

MATMA SUX!

czyli prawda że większość dziewczyn to humanistki:)

Taaa... Matma to mój ulubiony przedmiot i chemia na serio ^^

ja juz chyab nie lubie niczego. angielski lubie tylko dodatkowy, bo smieszne i sympatycznie jest, mam fajna grupe uch biola tez spokow sumie, ale chemii nie znosze, fizyki tez, matma zaleznie do tematu. humanistycznych neinawidze

matma masakra i chemia też, ja humanistka jestem ale biologię lubię

A ja nic nie lubię ;p o!
Kurde... jaka dziwna pogoda niby słonko ale zimno...