Dzięki dziewczyny za miłe słowa i wsparcie Nie wiem jednak, czy u mnie po tym tygodniu będzie lepiej czy gorzej, bo chyba jestem uzalezniona od obżarstwa .. No ale zobaczy sie. Mam nadzieje, że przezyje jakoś kolejny tydzień, ale bedzie to możliwe tylko z waszym wsparciem! Sama nigdy nie daje rady, a jak pomyśle, że jestem jakoś do was zobowiązana to tak łatwiej bedzie Więc nie opuszczajcie mnie!
Nie wiem też co ze słodyczami? Kiedyś potrafilam wytzrymać nawet miesiac, ale teraz to musze w tygodniu jeśc coś związanego z czekoladą Czy mam może zupełnie wyeliminowac słodycze czy dopuścić choc mala dawke tych wspaniałych specyfikow? Jak to jest u was? Pozdrówki ;*