Postanowiłam, że będe jechać na tysiaku. Dzisiaj zjadłam dokładnie 977kcal :P , no i ćwiczylam jakieś 30min. Chyba nie tak źle jak na pierwszy dzień :)
Wersja do druku
Postanowiłam, że będe jechać na tysiaku. Dzisiaj zjadłam dokładnie 977kcal :P , no i ćwiczylam jakieś 30min. Chyba nie tak źle jak na pierwszy dzień :)
jest dobrze, ale postaraj sie dobijać do tego tysiaka :wink:
a jak ćwiczyłaś?
ladnie ladnie ja tez juz sie biore;]
jak na poczatek bardzo dobrze oby tak dalej!
dobijaj do 1000 w pełni
2 tyg wytrzymasz
pozniej nadejdzie chwila zwatpienia
nie zrab tego wtedy...
Robilam brzuszki, ćwiczenia na talie, i rożne na nogi.
No i tak jak mówicie, postaram się dobijać do tysiaka :) .
Hmm, nie wiem czy to jest związane z tą dietą, ale praktycznie od wczoraj jest mi słabo i ćmi mi się przed oczami...miałyście coś takiego jak zmniejszyłyście ilość kalorii(na początku było1200kcal, teraz jest 1000)? Chociaż nie wiem, może jest tego inny powód.
tak, to może być od diety...
ja tak miałam przez kilka pierwszych dni tysiaka [1-2 dni max]
ale ja prowadze bardziej rygorystycznego tysiaka, tzn. prawie nie jem pieczywa, ziemniaków, makaronu, mąki itd.
napisz co jesz może coś ci doradzimy...
Jest mi słabo, czasami na chwilę tracę obraz przed oczami, ale dzisiaj czuje już się prawie ok.
Ps.Niektóre osoby uważają ze tysiak na dzień w moim wieku to za mało :roll: ...
A co wy o tym myślicie? No i słyszałam że po tysiaku często ma się jojo...to jak z tą dietą?
no moja kuzynka ważyła 68kg na tysiaku zjechała do 59 i potem jojo.. -> 72 kg
Nie wiem, może jednak zostanę na tysiaku, a potem gdy juz osiągne w miare ładną wage, to zaczne stopniowo dodawac kalorie :) (czy jakoś tak)...