i jak zjadłaś śniadanko? A z Zbyszkiem coś poważnego?
i jak zjadłaś śniadanko? A z Zbyszkiem coś poważnego?
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Ze Zbyszkiem w porządku.
14 lutego 2007
Śniadanie 12:00:
3 kromki grahama - 200 kcal
konserwa - 50 kcal
Obiad 17:00:
warzywa z mrożonki 200g - 90 kcal
kawałek wołowiny - 60 kcal
kromka grahama - 65 kcal
konserwa - 20 kcal
napół energetyzujący - 8 kcal
Razem: 483 kcal.
Nie mam czasu na nic... Nawet na jedzenie :/
Mokate
co się dzieje?
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
ja Ci radze znalezc ten czas, potem bedzie napad i... sama chyba juz to przerabialas, nie?
Nie będzie...
a jeśli?
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Słońce zjedz więcej... to sie źle skończy
Pierdzielę. Za późno, nie chcę, za gruba jestem, nie powinnam nic jeść.
powinnas jesc wiecej pamietam jak kiedys sie cieszylam ze jadlam 600 a nastepnego dnia straszny napad
a tak w ogole fajnie ze mamy cos ze soba wspolnego
Nie przypominajcie mi napadów I tego, że prawie zemdlałam
Zakładki