Będzie dobrze. Tobie przynajmniej rodzice pomagają, mi nie. Moja dieta jest do bani. Fajnie że pójdziesz do dietetyka, w Krakowie na pewno jest ich wielu. Moja mama nie chciała mnie do dietetyka zabrać, może dlatego że w Gorzowie raczej żadnego nie ma, ja przynajmniej nie znam nikogo takiego. No i mam doła bo zawaliłam znowu dietę, ale cieszę się, że z Tobą już lepiej.
Zakładki