Wątek: 15 kg mniej => zaczynam od nowa moze teraz mi sie uda...

Czesc laseczki!
Sensique90 powraca z nowa sila do wlaki lepszym humorkiem i mocna motywacja!
Czuje ze teraz mi sie uda i ze pozbede sie zbednych kilogramow bez zadnego problemu!
Wlasnie tego mi brakowalo zebym czula w sobie sa sile ktora mnie motywuje do odchudzania. A to za sprawa tego ze gdy sie nad soba uzalalam i objadalam sie slodyczami moja waga pokazla 71 kg!!! W tym momencie powiedzialm sobie dosc tego tak dluzej byc nie moze! Tydzien bez slodyczy i co waga z powrotem jest na 70 kg a bedzie jeszcze i na 69, 68, 67......55!!!! Uda mi sie wierze w to!!!

ciesze ze sie wracasz zmotywowana!
trzymam za Ciebie kciuki
uda sie

I tak trzymać
Powodzenia [/code]

ja juz dluzej nie moge! nie mam juz sily na nic a moja kazda proba odchudzania konczy sie niepowodzeniem!;( jedzienie wygralo a ja musze sie z tym pogodzic!;( jestem zalamana;(!!!

Jejciu, masz całkiem skrajne nastroje i w ogóle nastawienie. Wpierw masz taaaką motywację, a niedługo potem się poddajesz.. musisz wykazać się odrobiną więcej wytrwałości Będzie dobrze:*

kiedy ja juz nie moge nie mam sily ani mocnej motywacji zeby wziasc sie za siebie!
zamiast chudnac to ja wciaz tyje! i jak tu sie nie zalamywac?!

Słonko :* czuje jak bym czytała siebie.Ja też tak mam jestem zmotywowana na amen,a po godzinie się obżeram hehehe.No więc może damy rade razem?? Ja pragnę schudnąć 5kg.Będzie dobrze,uwierz w to i przestań się przejmować :*

musze skonczyc z uzalaniem sie nad soba bo to do niczego nie prowadzi... widocznie za malo sie staralam i dlatego moja kazda proba konczyla sie niepowodzniem... moze teraz mi sie uda...

teraz jak jestes z nami na pewno

musze wkoncu cos ze soba zrobic bo jak tak dalej bedzie to strace swojego chlopaka! a tego bym nie zniosla! chociaz wiem ze on mnie kocha i akceptuje taka jaka jestem to ja i tak zle sie czuje w swoim ciele przez co ciagle sie krytykuje sprawiajac mu przykrosc...