Jak będzie dodawała po 100 na tydzień to nim skończy będzie ważyć 40kg i wyglądać jak totalny szkieletor. Parish byłaś szczuplutka mając 50kg, teraz jeteś w niedowadze i jeszcze ci ciągle brak, kiedy to się skończy
?
Jak będzie dodawała po 100 na tydzień to nim skończy będzie ważyć 40kg i wyglądać jak totalny szkieletor. Parish byłaś szczuplutka mając 50kg, teraz jeteś w niedowadze i jeszcze ci ciągle brak, kiedy to się skończy
?
Niee no napwno nie będe bawiła się w dodawanie po 100 kcal tygodniowo. Mam już w dietach doświadczenie i wiem że na takich skokach wcale sie nie tyje. Co to dodać 300 kalorii? Kiedy ja z tysiąca nagle jadłam dwa i nie tyłam. Na 2 dzień waga wracaała na miejsce. Więc też wam nie radze, aż tak wyolbrzymiać.
Poczekam chyba jeszcze jakiś czas i się zacznie coś robić.
Podasz swoje wymiary?
Życzę miłego dnia![]()
ja tez mysle ze lepiej jak dodasz od razu 300kcal, bo jakos bardzo napewno nie przytyjesz a lepiej nie ryzykowac zdrowia dla 1kg, z reszta i tak juz jestes chudziutka :P
Lepiej skocz od razu na 1800kcal skoro wiesz, że nie przytyjesz z okresem nie ma żartów ja też bym chętnie jeszcze schudła ale własnie przez brak okresu wole już skończyć i dodaje...
Mnie tez zawsze martwia sprawy okresu...:/
Chcesz schudnac i kiedy masz juz ta swoja wage to tak sie jakos martwisz...![]()
moim zdaniem nie potrzebujecie juz chudnac
no fakt skoro nie przytyjesz to jedz wiecej bedzie dla Ciebie lepiej
I tak zrobisz jak uważasz. Skoro nie przytyjesz dodając od razu 300 kcal to dobrze. Życzę powodzenia![]()
Mam takie nieodparte wrazenie, ze jestes Lou.Nie mam racji?
masz racje już sie przyznała![]()
Zakładki