Wlasnie najwazniejsze zeby nie bylo tych "hustawek" pomiedzy sposobami i iloscia jedzenia
Ja mojej z gimnazjum nienawidzilam, ale teraz w LO trafila mi sie taka ze z wielgachnym usmiechem podazam do szkoly
Wlasnie najwazniejsze zeby nie bylo tych "hustawek" pomiedzy sposobami i iloscia jedzenia
Ja mojej z gimnazjum nienawidzilam, ale teraz w LO trafila mi sie taka ze z wielgachnym usmiechem podazam do szkoly
mnie troche teraz nie bylo, wiec wlasciwie to sie przywitam... u mnie nie zadobrze no ale ciesze sie ze u ciebie Parish juz coraz lepiej
na pewno są w Tobie rzeczy które Ci sie pdoobają i z których jesteś dumna, i pamiętaj nie ma ideałów to powinno Ci pomóc
No to dobrze że się nie głodzisz. Najważniejsze żeby się zdrowo odżywiać
I właśnie tego się będe trzymać ;]
Heey Kimmy, dawno cię nie było u nas
Kimmy powitac
Parish nie wolno sie glodzic. jestes madra dziewczyna i wiesz o tym dobrze. mialas problemy, teraz z nich wyłazisz i zobaczysz ze wszystko bedzie cudownie
trzymam za Ciebie kciuki
Głodzenie już myślę mam za sobą.
Sooboty są jednak nudne. Chodzenie do szkoły też, ale jednak w sobotę i niedzielę nuda daje się we znaki. Spędziłam ten mroźny dzień zamulając w pokoju z kumpelą.
Zawsze miałam w takie dni problem z napadami (tydzień głodzenia, sobota niedziela wielkie żarcie), a teraz jem ale tak jak ma być i jestem dumna. Oby tak dalej mi szło ;]
i bardzo dobrze
Za ile policzycie gołąbka? bo może zawyżam i trzeba będzie cos dojeść.
100g z ryzem i miesem ma 37 kcal
tak wyczytalam ale nie wiem... tak ze 100 sobie policz choc moze to za duzo ale z drugiej str tam jest ten ryż
Zakładki