Zrzucenia tych 3 kilosków, super faceta i zachowania urody, bo sliczna jestes ;* buziole na nowy rok :wink:
Wersja do druku
Zrzucenia tych 3 kilosków, super faceta i zachowania urody, bo sliczna jestes ;* buziole na nowy rok :wink:
wcalenie licze kalorii, nie lubie wogóle jeść i jakoś to nie jest dla mnie ogromna przyjemność, ale niech wam bedzie i HAppY NeW YeAR
Burawka jedzenie jest przyjemnością ale z głową :) Dzienkuje Wam kochane za życzonka!! Wzajemnie słonka :*:*
Ja tobie także w nadchodzącym Nowym Roku życzę: schudnięcia bez jo-jo, fajnego chłopaka, prawdziwej przyjaźni, dobrych wyników w nauce, radości z życia i wszytkiego o czym zamarzysz :D :*
Dla mnie jedzenie to przyjemność, ale przyjemności trzeba ograniczać, bo wtedy staną na porządku życia codziennego i są mniej przyjemne :lol: He he ale wykombinowałam :lol:
Dziękuje! :) Miłej zabawy :D Do zobaczenia za rok hehehe :D
:D
Wszystkiego najlepszego w nadchodzacym roku!
ALiS jak to brzmi: "do zobaczenia za rok" Udanej zabawy.
a jak x] do zobaczenia za rok czyli jutro hehehe :D buziaczki słonka :*:*:*
W Nowym Roku,
Dużo wódki, mało soku,
Szczęścia na każdym kroku,
Sexu, o tej porze, w toku,
Pieniędzy potoku,
10 na boku,
...i żadnej łezki w oku :)
S Y L W E S T E R
zapraszam do siebie ;)
Dzięki słonka.OJOJO jak wczoraj było fajnie x] ale mam dziure wbluzce :( i teraz źle się czuję :(
Mnie boli brzuch... ale dobrze że się świetnie bawiłąś. Z bluzeczką coś się zrobi i będzie jak nowa :lol:
Mam nadzieje :(
Ile kCl mają krokiety z kapustą??
panierowane gdzies ok 280-300 nie wiem dokladnie
heh bdb ze sie wybawilas:)
Jeśli te krokiety jadłaś wczoraj to ich nie licz.... bo jeśli się objadłaś to lepiej nie podliczać, bo jeszcze jakaś załamka będzie, a to nie wskazane na początku kolejnej diety "1.1.2007" i dla ogólnego zdrowia :lol:
dokladnie:D
heh nei warto byc taka niewolnica kalorii caly czas. Jutro mam wstać o 5. K O S Z M A R!
nie ma co liczyć. spalimy w drodze do szkoły <wwrrrr> :evil:
Julix ja jutro musze o 6, w środe powinnam żeby się wyszykować o 5 bo mam na zerówe, ale zawsze wszytko mam dzień wześniej naszykowane i wstaje tez o 6... niedałbym rady o 5. wrrrrr
do latina: ja musze jeździć busem :?
a ja wstaje jutro o 6:30
ALiS1992 :arrow: jak idzie?
Hey.No u mnie dobrze ;] Te krokiety jadłam dziś :P zjadłam ich 3 hehe to na 1000 styknie.Ja też dojedźam do szkoły a jutro do niej nie ide bo mi się nie chce!! :D pOzDrÓfCiE =*
ja mam do szkoly 8 km i wstaje 6.20:)
a ja 4 i wstaje o 6 hehe :D
ja mam na szczescie jutro spox lekcje zawsze szybko mijaja
a ja jutro robie sobie wolne hehe x]
mmm fajnie. ja mam jakies 20 km ,ale jezdze samochodem, tylko zeby sie rano przez poznan przebic to musze wstawac 6:15 a ze rowerek rano bedzie to o 5...
ja wstaje o 6
mam do szkoly 14 km i jezdze autobusikiem ze znajomymi
hehe ;] 5 rano ja bym tam nie wstała :D
heh no jutro sie okaze, czy ja wstane... wiosna nie bylo wiekszych problemow. ja mam niestety cos takiego ze przez sen budzik wylaczam i wtaje normalnie tylko jesli jest taka koniecznosc, a przeciez jak rowerkiem nei pojezdze i wstane o 6 15 nic sie nei stanie ;p no moj mozdzek tak reaguje, chyba sobie 2 budziki nastawie
No, ja jutro o 7 wstaję, bo do szkoły mam jakiś kilometr tylko...
O 15 kończę, potem na pół godziny do domu i jadę do dziadka...
Znowu się za******* zaczyna... :/
Będzie dobrze =* ja dziś do szkoły nie poszłam i troche szkoda tęsknie za nią hehe.Wogóle ostatnio u mnie jakoś dziwnie.Nikt nie jest szczęśliwy :( :(
Dziś:
Sn->bułka ciemna z dźemem 200kCl,jogurt 100kCl,cherbata 20kCl
SnII->Krokiet z kapustą ;P tak ok. 350kCl
=670kCl troche zaszalałam hehe ;P ale na obiad coś lekkiego i na kolacyje też =] potem będe siedzieć w książkach :( no i jeszcze poćwicze ;] buziaki :*:*
Eh... szkoda gadać.zawaliłam :(
Ob-> 2 miseczki płatków z mlekiem ;/ 600kCl.
Czyli mam jakieś 1300kCl na osi :(
oj nie przejmuj sie , wiadomo ze trudno sie od razu przestawic po swietach , pofikaj troszq i bedzie oki :) a i tylko nawet nie probuj teraz sie glodzic czy cos bo bedzie napad, lepiej (jezeli poczujesz glod wciagnij jakies warzywa ) i bedzie gicior :) glowa do gory :P a tak nawiaskiem platki to nie obiad :P
poza tym 1300 to genialny wynik ! przynajmniej sobie przemiane podkrecisz
Ja też dziś nie poszłam do budy :D Ale jakoś jeszcze za nią nie tęsknię, chyba ża za czymś innym :wink: Dziś u mnie z dietką jest dobrze, widzę że u ciebie także. Zawsze jak zjem rano to sie pocieszam, że to splę w ciągu dnia. Zawsze lepeij zjeść wieksze śniadnie niż kolację :lol:
Hehehe luz.Tak się tymi płatkami zapchałam że nie jestem głodna.Więc wytrzymam.Fajnie że jutro już ide do budy ;]
Płatki szybko przelecą przez układ pokarmowy i nie przytyjesz :) A ja w budzie byłam i po 8 h. mam dosyć 8)
ja amma budy dosc juz ;/
a ja już niemoge się jej doczekać :D