Wątek: Nie chcę wiecej patrzeć na tego potwora w lustrze

Tylko sie nie głódź i nie schodź poniżej 1000 kcal.
Bo potem konsekwencje mogą być bardziej dołujace, uwierz przeszłam przez to.

Więcej uśmiechu, mi zawsze brakuje powagi więc pożycz troszku ;p

Oj tak to głodzenie na dobre nie wychdozi. Jak wychodziłam do szkoły bez .sniadania, nic ze sobą nie brałam, to czułam jakbym miałą lada moment zemdleć, nie ciekawe uczucie.
Najleplepiej to błoby w ogóle nie jeśc, ale jak se przeczytałam co robi orgaznizm po jakimś czasie bez skłądników odzywczych to mi wyszło z głowy. I pomyslec że własnie sie uczę o odżywianiu...

glowa do gory, usmiechnij sie
dobrze ze zdajesz sobie sprawe z tego ze glodowki sa zle
sniadanko to podstawa ja specjalnie wstaje 10 min szybciej zeby cos zjesc

Sen to jedna z śmieszniejszych pojęc mojej egzystencji... Taa...filozofia jest taka: każda chwila nie przespana to kara za to że żyje...A tak do rzeczy to nietsety ja rano zwlec bym sie nie mogła z łózka nawet gdyby mi powiedzieli, że umarłam i jestem w zaświatach... Zawsze wstaje z łózka 10 minut przed wyjsciem do szkoł a godizne po obudzeniu. Mam wrażenie jakbym miałą jakaś spiączkę ,,, Tak sie zastanawiam czy to, że non stop chce mi sie spac nie wynika z mojego odzywiania...

Wiesz dieta ma wieeeeeelki wpływ na organizm więc bardzo możliwe

Też myśle że te wszystkie moje problemy zdrowotne mogą miec coś wspólnego z tym że tyle schudła jednak

Hermiona nie martw sie na zapas!
Usmiechaj sie duzo i poszukaj rzeczy,
ktore ten usmiech pobudzaja. Np. Lubisz kolor zielony,
to nos zielona bluzke albo cos zielonego i patrz
sobie na ten kolor. Szukaj cos dobrego w zlych
zdarzeniach. Poszukaj chociaz odrobinki szczescia
w swoim zyciu, uwierz w swoje mozliwosci, a szybciej schudniesz
i bedziesz miec lepsze samopczucie!

Hej! Moja waga sie nie rusza, ale wiem dlaczego... za duzo dołujących rzeczy się sotatnioo zdarzyło żebym mogła racjonalnie mysleć, teraz weekend a ja myslę czy to ma sens. Może ja jestem skazana na siebie? Nie wiem już sama. Pomocy!!!

heh a ja nie lubie spac
ale zawsze jak mam wstac do szkoly to kocham spanie:P:P

HeyO !! Pamiętaj,że jedzenie "odchudza".Tylko trzeba wiedzieć jak jeść !
Nie jedz nic po 18.Ruszaj się ! Pij dużo wody ! Nie jedz białego pieczywa i słodyczy.A osiągniesz swój cel ! ;]

hermionaXXL- nie panikuj! waga ruszy! nie denerwuj sie tak bardzo bo gdy sie denerwujemy to wiecej tluszczu nam sie odklada w jamie brzusznej:P
ALiS1992 ma racje nie jedz po 18, unikaj bialego pieczywa (zamien je na ciemne, pelnoziarniste, albo wase), pij duzo plynow, herbate pu-erh mozesz tez pic, jedz warzywa, owoce, produkty ktore maja malo tluszczu, rob sobie salatki z jogurtem a nie z majonezem (nawet light ogranicz), miej stale pory posilkow, nie spiesz sie z nimi

zobaczysz wszystko bedzie dobrze, badz cierpliwa