Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy ... 5 6 7
Pokaż wyniki od 61 do 64 z 64

Wątek: Nie chcę wiecej patrzeć na tego potwora w lustrze

  1. #61
    Jett jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hermiona nie wiem za bardzo co mam napisać, bo nie jestem dobra w prawieniu rad
    Jak słyszałam, problem u większości nastolatek w tych sprawach tkwi w głowie, chodzi o to, że brak nam motywacji i woli walki. Jedzenie staje sie czesto uzaleznieniem, i musimy zastosować coś w stylu kuracji odwykowej. Tak jak w przypadku papierosów czy alkoholu ludzie wmawiaja , że sobie poradza.a tak naprawde pogłebiaja sie sami z soba i swoim problemem.ja tez już któryś raz zaczynam walke z kilogramamy . Ale Jak czytam twoje posty to wynika z nich że bardzo chcesz schudnąć tylko Ci to nie wychodzi. I nie bede ci mówić że musisz wierzyc i być silna, bo choć nie jestem na twoim miejscu, to tylyko moge spekulować co przezywasz. Ogladałam ostatnio w pewnej gazecie zdjecia osób bardzo otyłych i tam i pisało duzo rzeczy jak schudnać nie katujac organizmu.Pisało tez mniedzy innymi, że otyłość zwieksza ryzyko wystapienia różnych chorób, a także skraca życie... Weź sie w garść i zacznij wszystko od nowa, bo po to zyjemy aby poszukiwać i poznawać samego siebie. Nie pozwol aby jedzienie decydowało o twoim zyciu! Wiadomo, że życie ma kręte ścieżki, bo bez nich byo by bez sensu wszystko. Głęboko uwierz ,że możesz być szczupła i spłenij to pragnienie. NIe zatracaj sie w sobie prosze. Chudnąć nie robisz tego tylko dla sibie, ale pokazujesz całemu światu jaka jestes silna i że nie ma rzeczy niemozliwych!Pomyśl o pięknej przyszłości! Jesli sama nie zdecydujesz zmienic zycia nikt tego za ciebie nie zrobi! Pokaż że potrafisz! Życi masz jedno i masz je wykorzystac na przyjemności i spełnainaie samego siebie, a nie ciągle powtarzaniem sobie: jestem beznadziejna, moje zycie to kompletne dno. Otyłość to choroba, która można pokonac.
    Jezeli ludzie pokonuja raka, to otyłośc tym bardziej można zwalczyc. Sama mówiłaś , że koledzy sie z ciebie smieja, chcesz tak dalej zyć? [/url]

  2. #62
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Cześć Hermiona .Trochu mnie zaintrygowały twoje problemy wagowe itp.. Nie doczytałam na ilu kaloriach ty dziennie żyjesz, ale biorąc pod uwagę wagę wyjściową spokojnie sobie możesz zacząć diecić nawet z 2000-2200 kcal dzeinnie moim zdaniem, bo ciało jak nara i tak potrzebuje więcej. Może pójdzie wolniej jeśli zaczniesz z takiego limitu i stopniowo będziesz go obniżać, ale w każdym razie łatwiej będzie przywyknąć i na początek jeść tak żeby cię przez dzień cały nie ssało . Wyrzuć po prostu wszystko co nadmiernie kaloryczne w małych ilościach czyli all słodycze, wypieki, masło i tym podobne mazidła, mięsa typu kaczka, kura pieczona, jakie zawiesiste sosy, zupy zabielane aż gęste, wędliny tłuste...pomimo te krytycznie kaloryczne rzeczy po prostu jedz resztę, byle w limicie, byle urozmaiconie było, bo jednostronność szybko się może wymścić .
    Z tym osłabieniem spróbuj połykać preparaty z żelazem, witaminy B komplexu, dużo wody, bo odwodnienie też osłabia, nie za dużo węglowodanów, bo usypiają...akurat uważaj z żelazem, bo jednak nim organizm przywyknie to może być trochu problem z wypróżnianiem i lekko podniesie się niektórym apetyt, ale głównie, że energii przybędzie .
    Głowa do góry Hermiona, nie jesteś sama

  3. #63
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Hermiona - wszystkiego najpozytywniejszego w nowym roczku . Żeby wreszcie udało ci się wygrać nad własnym ciałem i pokusami, żeby było jak najmniej depresji i jak najwięcej pogodnych chwil . Oby był pod każdym względem udany

  4. #64
    vela jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, nie załamuj się! Świat jest zbyt piekny aby patrzeć na niego zza okna! Musisz wyjśc na światło dzienne, zacząć żyć i pokazać innym że potrafisz. Ja zaczynam dietkę od dzisiaj. Mam do zrzucenia troche tych kilogramów więc mam nadzieje że będziemy się wzajemnie wspierać ale też pilnować Życzę powodzenia i Szczęścliwego Nowego Roku

Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy ... 5 6 7

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •