Wątek: 100dniówkowe odchudzanko! zapraszam

Troszkę mało tego zjadłaś...
Co się stało?

Hej dziewczyny. Już jest lepiej... Nie chce zabardzo pisać co się stało, jak przyjdzie na to czas to napisze...
Nie jadłam ostatnio zbyt wiele, także nie ma zabardzo co wypisywać. Też sie jakoś specjalnie nie ruszałam. Nie trzymam się zupełnie diety, bo nie jem 5u, a nawet 3 posików dziennie, bo nie mam ochoty. Postaram się wrócić do diety...
Jak narazie to ide sie przespać. Papa

mam nadzieje ze wrocisz do racjonalnej diety

napewno wroci
juz my tego dopilnujemy

No hej. Już postanowiłam, że wracam do SB. Ostatnie dni były nieco przytłaczające, ale już jest ok. Od TERAZ SB! Ide teraz zjeść jakąś bezwęglodanową kolacyjke bo głodna jestemm.... No i będzie trzeba pomyśleć nad jutrzejszym obiadkiem No to ja lecem... bye bye

Powodzenia!

Trzymam kciuki

DZIĘKUJE DZIEWCZYNYY no w sumie to NIE dziękuje
Teraz sobie już poradze, wiem to!
A na koolacyjke zjadłam:
-pomidor+zielona sałata+zielony ogórek+ ser feta
-grillowana pierś z kurczaka

No i było caałkiem smaczne Teraz jak to juz wczesniej pisałam myśle o jutrzejszym obiadku... hmmm... co by tu zrobić?? No ni wiem, pewnie zjem to co jest pod ręką (oczywiście nie węglowoadany!!). Aha i postanowiłam, że będe ćwiczyć callanetics /nie wiem czy to się tak pisze/. Podobno wysmukla ładnie sylwetkę, a efekty murowane po 2 tyg!!
POZdrooo

no i smaczniutko wyszło na koalcyjkę :]

DZIĘKUJE DZIEWCZYNYY no w sumie to NIE dziękuje
Teraz sobie już poradze, wiem to!
A na koolacyjke zjadłam:
-pomidor+zielona sałata+zielony ogórek+ ser feta
-grillowana pierś z kurczaka

No i było caałkiem smaczne Teraz jak to juz wczesniej pisałam myśle o jutrzejszym obiadku... hmmm... co by tu zrobić?? No ni wiem, pewnie zjem to co jest pod ręką (oczywiście nie węglowoadany!!). Aha i postanowiłam, że będe ćwiczyć callanetics /nie wiem czy to się tak pisze/. Podobno wysmukla ładnie sylwetkę, a efekty murowane po 2 tyg!!
POZdrooo