-
90.64.90 /ud52 - i nie czuje sie gorzej niz wczesniej (
) przyjdzie wiosna to roleczki ruszą pelna para, tylko zebym sobie miejscowe na nie w wawie znalazla :]
jak bede miala czas(nauka..) to rowerek dzis i jutro, w sobote impr jakas pewie. a jem z glodu
milego wypoczynku laski :*
-
świetnie, że nie czujesz się gorzej, na pewno wyglądasz tak samo bosko 
wymiary masz przecudowne, idealne kształty klepsydry, zazdroszczę 
baw się dobrze na rowerku, na imprezie 
i tak trzymaj z tym jedzeniem, kiedy jesteś głodna!
-
Wymiary masz cudowne moja droga
Tylko pozazdrościć
-
Wymiarki zbliżone do moich [albo moje do Twoich], tylko jesteś o 8cm wyższa :P no ale co tam xD
Ah. I te 90
trochę mi do nich brakuje :P
-
Mayha wymiaki śliczne
powiedz tylko czy są z rana czy z południa?
-
hmm malinko z tym czasem to taka ciezka definicja - sa z poludnia, ale na czczo, tylko ze dzien poprzedni zakonczony jedzeinem o polnocy, frytki hotdog drink kokosowy wodka i cola wiec troche tego naszlo - i wszystko przed sama polnoca
:P
a pare godzin pozniej mierzenie hehe 
agu - noo widzisz :] hm a jakie ty masz teraz tak w ogole? 
madame - dziekuje 
agasku- troche nie mam czasu an rower.. dopiero wrocilismy, zaraz obiad, potem raczej czas w ksiazki 
hm jestem w stanie nawet powiedziec ze mis ie podoba to co widze w lusterku.. paradoks jakis - widze ze przybylo, bo na oko naprawde widac, ale teraz mis ie bardziej ksztalt podoba..chyba.. nie wiem bo swiadomosc centymetrow wbija do glowy co innego.nie no nie moge wyjsc ze zdziwienia w ogole.

edit: dobilam sie
szczerze wam powiem.. chcialam dzis zjesc tysiaka. i wogole schudnac - nie z wagi tylko z tych 2 cm - w talii i udach.. gupie to bo nie przeszkadza mi wyglad tylko fakt powiekszonych cyferek :/
nylam u kumpeli - do 900 kcal doszlo 6 krowek kawaleczek szarlotki i jablko
nie chce siety, spsuje tylko metabolizm
nie mam czasu na jakies intensywne sportwanie sie.. 
NIE WIEM CO MAM ROBIC..
napewno do wzrostu wagi nie dopuszcze. ale chce wrocic do moiiiiich
i nie mam jak.
..
-
Nie schizuj piękna:*
Ciesz się wolnym, weekendem i pysznym jedzonkiem, tak jak ja
Wrócimy na studia to się będziemy ograniczać pysznościowo
-
eee to tylko tak pos wieczor bylo
uf 
taaa kaie wolne tyle nauki, a ja tylko skubie po troszku te ksziazki
ale jutro popracuje obiecujee 
hmm teraz juz jem jak jestem glodna i tyle
nic nie zrzucam :P
aha - talia 63 rano po mniej objadanym wieczorze (ale tez bylo troche slodkosci) takze jednak chyba nie jest zle i w ogole nie ma powodow do reakcji zadnej 
a wczoraj szybko mi nastroj podly minal, i znow wrocilam do stwierdzenia ze z obecnymi nogami.. chyba mi sie troche bardziej podoba ( nie no niemozliwe
ale to jzu jakis przejaw normlanosci chyba
)
dzikei sylwi za troske i milego odpoczywania 
wszystkim zreszta zycze ..
-
No i to jest zdrowe podejście. Podziwiam 
U mnie też kupa nauki, a do książek jakoś nie potrafię się zabrać 
[pytałaś o wymiary :P biust: 83/ biodra 88/ talia 61(2)]
-
dopisuję się do leni nie mogących zabrać się za książki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki