chlopak poznaje babe, tak naprawde, jak widzi jak z jej przyjaciolka :] w gimnazjum byl taki koles, no nie powiem, ale najladnieszjy z klasy :P i sie we mnie zabujalw takiej jaka bylam, a w gim z przyjaciolka non stop jakies glupoty na lekcjach i przerwach robilysmy,w ydurnailysmy sie i robilysmy sobei naokolo siare, a temu to nie przeszkadzalo :P mi az czasme bylo glupio si ejak waraitka zachowywac,a le coz... nei dalo sie zmoja przyjaciolka normalnie teraz jestemy w innych liceach i odczuwam jej brak, chcoaiz caly czas z nia na gg pisze i spotykamy sie czesto, no ale to nie to samo co bylo ;( teraz ludzie jakis innyc humor maja w liceum, cos co mnie rozbawia u nich nie powoduje najmniejszego grymasu usmeichu,a jak mi sie wydaje ze powdzialam cos neissmesznego to leja... nei rozumiem :P