-
Yunkus i Latina no tez sie ciesze zektos w moim wieku ) wiesz ja wcale tak mało nie jem... problem u mnie polega jednak na tym, że ja mało jem naśniadanko i w szkole a wiecej po szkole! Wiec teraz jak zjadlam jakies 40 minut temu kolacje to jestem tak najedzona ze uffff....
A i jezeli chodzi o wzrost... no tak jestem niska:/ ale małe jest piękne :P:P:P
Pozdrawiam!
-
I Ja się przyłącze...
Na mnie również możesz liczyć trzymam kciuki i będe Cię odwiedzać
-
No ja też jem dużo w domu... wsytarczy spojrzeć na to co dziś zjadłam (w moim dzienniku). Tragediajedno słowo oznacza wszytko
-
dziewczyny bierzemy sie twardo za siebie jemy najwieksze sniadanka (bo i tak i tak je spalimy) a najmniejsze kolacyjki obiady takie zeby zaspokoic nasz glodek
przekaski lekkie latwe i przyjemne
-
chciałabym , żeby to było takie proste jak mówisz suszona, ale ja to normalnie jak wracam ze szkoły to miewam takie napady na żarcie, że sama się sobie dziwię...ah szkoda gadać...
-
Jejku jak się cieszę Jak to miło, że tyle z was już tu było i zaoferowało wspólne odchudzanie i pomoc:P:P:P
alex15 pewnie też się przyłącz!!!
Yunkus no... ja też mam tym problem i szczerze mówiąc postanowiłam to zmienić:P:P od jutra juz zaplanowalam, że jem wiecej w szkole!!!
suszona masz rację tak trzeba zrobić !!! Tylko jest pewien problem... ja zazwyczaj rano nie mam za dużo czasu by coś zjeść:/ A już szczególnie jutro bo idę na 8:00 rano. Oczywiście zawsze jem śniadanka ale w miarę szybko. Poza tym ja jak zawsze wracam do domu to odpoczywam i często leci coś fajnego w tv i zawsze soebie siąde przed telewizorkiem i zjem moją niedużą porcję jedzenia. Wtedy mam dużo czasu i się delektuje :P No ale jak już mówilam i tak postaram sie przestawić [/b]
-
dlatego ja wstaje 10 min szybciej
-
czesc tez trzymam za ciebie kciuki :P powodzenia
-
Witajcie Dzisiaj dzionek mogę zaliczyć do udanych - wszystko poszł9 zgodnie z planem tzw. jak już pisałam wam mam zamiar już od lutego być na diecie 1200kcal (nie moge sie doczekac), ale zrobilam sobie taki grafik kiedy o ile mam zwiekszac kalorie. Na razie kazdego dnia jem o 10kcal wiecej to znaczy wczoraj jadlam 1010kcal, a dzisiaj 1020 kcal, jutro1030, 1040 itd... robie to po to by nie zostac ofiara efktu jo-jo mam nadzieje ze dalej bedzie szlo zgodnie z planem
A oto co dzis zjadłam:
owoce na mleku ( 300g jabłka, 100g banana, 200ml mleka 0% ) 220kcal
owoc - 100g granata 34 kcal
150g serka wiejskiego z piatnicy 122kcal
150g twarozku domowegoz piatnicy 135kcal
95g banana 57kcal
kapuśniak z klopsikami 214kcal
150g twarożku domowego z piatnicy 135kcal
400g kefiru 0% z piatnicy 100kcal
Nom i to na tyle Heh... tak jak pisalam staralam sie zjesc wiecej w szkole i na sniadanie i nawet mi sie udalo, ale znowu nie zdarzylam zjesc przed wyjsciem calego sniadania :/
-
ojej ile Ty tej piatnicy jesz:P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki